Bramkarz na radarze Juventusu. Wnikliwa obserwacja

Michele Di Gregorio reprezentuje barwy Monzy i w tym sezonie opuścił tylko trzy kolejki Serie A. W 30 występach zanotował 14 czystych kont, a jego drużyna zajmuje obecnie 11. miejsce w tabeli ligi włoskiej.

26-latek swoimi występami wzbudził zainteresowanie ze strony większych klubów. Nie od dzisiaj wiadomo, że w tym gronie znajduje się Juventus.

Zgodnie z doniesieniami Nicolò Schiry temat jest jak najbardziej aktualny. Dziennikarz podkreślił, że skauci turyńczyków kilkukrotnie obserwowali jego poczynania w tym sezonie. Zobaczymy, czy przemieni się to w złożenie konkretnej propozycji.

Czy zainteresowanie, a nawet potencjalny transfer Di Gregorio można połączyć z ewentualnym odejściem z Turynu Wojciecha Szczęsnego? Wydaje się, że nie, a przynajmniej nie w tym roku.

- Szczęsny na 99 procent dalej będzie w Juventusie. Ma świetne życie w Turynie, gra we wszystkich meczach, jest w wielkim klubie. Ma szanse grać w dużych rozgrywkach. Nie ma więc powodu, żeby się przenosić. Jest bardzo szczęśliwy - przyznał ostatnio w rozmowie ze „Sportem” David Lee z agencji menedżerskiej CAA Stellar, z której usług korzysta Polak.

Jego umowa z Juventusem jest ważna do połowy 2025 roku.

Jeśli chodzi o Di Gregorio, to kilka miesięcy temu pojawiały się informacje łączące go też z Interem Mediolan. Prawdopodobnie na celownikach mają go również kluby z Premier League.