Brzęczek potwierdza: Grosicki kontuzjowany, szansa dla debiutanta
2020-11-10 17:34:05; Aktualizacja: 4 lata temuDzień przed meczem z Ukrainą, Jerzy Brzęczek wziął udział w konferencji prasowej. Zdecydowanie negatywną wiadomością jest niepewny występ w zawodach Kamila Grosickiego, który zmaga się z urazem.
Popularny „Grosik” zachwycał swoją dyspozycją na dwóch poprzednich zgrupowaniach, kiedy to w pięciu meczach zdobył cztery gole i zanotował asystę. Wiele wskazuje jednak na to, że Polacy przynajmniej jutro będą musieli sobie radzić bez niego.
– Kamil Grosicki doznał lekkiego urazu na poniedziałkowym treningu i zobaczymy, czy będzie do dyspozycji jutro. Dzisiaj odpocznie i zobaczymy, jak on będzie wyglądał jutro. Jest to problem z kolanem w skutku uderzenia, czekamy, by sprawdzić, na ile jest to poważny uraz – wyjawił selekcjoner naszej kadry.
Pod jego nieobecność w podstawowym składzie na mecz z Ukrainą może wyjść Przemysław Płacheta, który stoi przed szansą debiutu w seniorskiej reprezentacji. Będzie to również okazja do przetestowania innych młodych graczy. Popularne
– Został dowołany w miejsce Jakuba Kamińskiego, któremu odnowiła się kontuzja. To kolejny młody, zawodnik, który niedawno przeszedł do Championship, gdzie czeka go ciekawa, trudna szkoła i życzę mu dobrego występu, jeśli jutro dostanie swoją szansę… – stwierdził Brzęczek.
– Na pewno taki był nasz zamiar, by powołać tych młodych zawodników i dać im szansę gry, a nie tylko sprawdzenia się w treningu. Zwłaszcza, że to nasza ostatnia taka okazja, ostatnie spotkanie towarzyskie – dodał.
Podczas rywalizacji z ekipą prowadzoną przez Andrija Szewczenkę z pewnością nie zobaczymy Roberta Lewandowskiego. Uspokajamy - to nie wynik kontuzji, a ostrożność związana z natężeniem spotkań w najbliższym czasie.
Do dyspozycji 49-latka jest za to Maciej Rybus, który przy okazji poprzedniego zgrupowania zachorował na koronawirusa i nie zagrał ani razu.
Zawody odbędą się już w środę o godzinie 20:45. Będą one miały znamiona towarzyskiej potyczki.