Buksa pozazdrościł Niezgodzie. Polak bohaterem meczu New England Revolution [WIDEO]

Jarosław Niezgoda popisał się ostatnio ustrzeleniem dubletu w barwach Portland Timbers. Tego wyczynu pozazdrościł mu Adam Buksa, który okazał się jedną z kluczowych postaci w swojej drużynie w wygranym starciu z Montrealem Impact (3:2).

Środkowy napastnik odegrał najpierw istotną rolę w otworzeniu w wyniki tego meczu, kiedy to będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem postanowił jeszcze wyłożyć futbolówkę nabiegającemu Kekucie Mannehowi, który następnie wpakował ją do siatki (wideo od 0:37).

Z kolei w drugiej połowie zdobył decydującą bramkę dla New Engalnd Revolution po tym, jak okazał się najsprytniejszy w boiskowym zamieszaniu mającym miejsce w polu karnym kanadyjskiego zespołu (wideo od 4:34).

Dla 24-latka był to odpowiednio czwarty strzelony gol oraz pierwsza zanotowana asysta na boiskach Major League Soccer.

Adam Buksa wystąpił do tej pory we wszystkich możliwych 15 spotkaniach ekipy z Foxborough. Nie wszystkie z nich rozpoczynał w wyjściowym składzie, ale mimo to można z całą pewnością stwierdzić, że były młodzieżowy reprezentant Polski jest ważnym punktem amerykańskiego zespołu walczącego o uzyskanie awansu do fazy play-off MLS.

New Engalnd Revolution stopniowo przybliża się do osiągnięcia tego celu, ponieważ po zwycięstwie nad Montrealem Impact wskoczyło na piąte miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej.