21-latek to obecnie jeden z najlepszych defensorów w całej Bundeslidze, a fakt, że jego umowa wygasa w połowie 2021 roku, przyciąga zainteresowanie kilku utytułowanych klubów. Obiecujący piłkarz chciałby wykonać milowy krok w swojej karierze, dlatego zaczął on naciskać na zarząd „Byków”, aby pozwolono mu odejść.
Początkowo nikt na Red Bull Arenie nawet tego nie rozważał i skłaniano się bardziej ku przedłużeniu kontraktu z Upamecano. Kilka dni temu nastąpił jednak niespodziewany zwrot akcji - RB Lipsk miało bowiem postanowił sprzedać gracza i to za okazyjne 40 milionów euro (jego klauzula odstępnego wynosi 60 milionów euro).
Taki ruch ze strony jednego z pretendentów do tytułu mistrzowskiego mógł przybliżyć reprezentanta Francji U-21 do wymarzonego transferu, jednak jego agent ma na to zupełnie inny pogląd.
– Jest taka możliwość, że Upamecano zostanie w Lipsku. Nie za bardzo wierzę, że latem dojdzie do wielkich transferów. Przeprowadzenie transferu z udziałem mojego klienta będzie wymagało wielkich pieniędzy, tym samym oświadczenie mamy już za sobą – oznajmił Volker Struth, reprezentant 21-latka.
Upamecano w bieżącej kampanii wybiegał na boiska 29 razy i zaznaczył w tym czasie swoją obecność jedną asystą.