Był blisko Rakowa Częstochowa, wybrał Koronę Kielce. „Temat był mocno zaawansowany”
2025-09-16 15:00:12; Aktualizacja: 16 minut temu
Korona Kielce notuje świetny start sezonu. Zupełnie inne nastroje panują w obozie Rakowa Częstochowa. Niewiele brakowało, by to właśnie przy Limanowskiego karierę kontynuowała gwiazda „Złocisto-Krwistych”, Tamar Svetlin, o czym więcej opowiedział na kanale Tomasza Ćwiąkały Jakub Dryś.
Transfer Tamara Svetlina udowodnił, że Korona zaczyna operować na znacznie wyższym poziomie. Pojawienie się w klubie nowego właściciela, Łukasza Maciejczyka, pozwoliło na sfinalizowanie operacji wartej 850 tysięcy euro. To nie wszystko, gdyż do podstawy mogą dojść bonusy liczące nawet 200 tysięcy.
Słoweniec udowadnia, że pieniądze zostały bardzo dobrze wydane. To na starcie sezonu absolutnie kluczowy gracz w układance Jacka Zielińskiego. Każde z ośmiu dotychczasowych ligowych spotkań rozpoczynał w podstawowym składzie.
Korona z 24-latkiem w składzie zajmuje czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem czternastu punktów. Popularne
Zupełnie odmienna atmosfera panuje w obozie Rakowa Częstochowa. Niewiele brakowało, by to właśnie tam karierę kontynuował Svetlin.
- Raków na pewno go chciał, na pewno się nim interesował. Od dawna był na listach skautingowych Rakowa, jeszcze w czasach, gdy Paweł Tomczyk był najpierw szefem skautingu, potem dyrektorem sportowym w Częstochowie. Stąd wzięło się zainteresowanie w Rakowie. Rzeczywiście ten temat był, z tego co mówił nam Tamar, mocno zaawansowany. [...] Tu bardzo ważna była relacja Pawła i agenta Tamara, bo znali się już jakiś czas. Wiedzieli, że mogą sobie zaufać - wyjaśnił na kanale Tomasza Ćwiąkały szef skautingu kieleckiej ekipy, Jakub Dryś.
