„Był w szoku”. Sytuacja zawodnika Legii Warszawa mocno go zaskoczyła
2024-11-23 13:30:01; Aktualizacja: 2 godziny temuJean-Pierre Nsame to jak na razie niewypał transferowy Legii Warszawa. Na jego temat wypowiedział się w „Piłkarskim Salonie” Piotr Koźmiński. Okazuje się, że były trener piłkarza, Meho Kodro był zaskoczony położeniem Kameruńczyka.
Legia Warszawa latem dokonała kilku ciekawych wzmocnień. Jednym z celów było pozyskanie nowego napastnika, dlatego też na Łazienkowską trafił Jean-Pierre Nsame. Na papierze Kameruńczyk wyglądał jak materiał na gwiazdę Ekstraklasy.
Bywa jednak i tak, że teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką. Od samego początku zresztą napastnik nie był w stanie wywalczyć sobie miejsca w składzie. Gonçalo Feio tłumaczył to w różny sposób, ale ogólny wydźwięk był taki, że 31-latek niekoniecznie pasuje do preferowanej przez niego taktyki.
To tylko wierzchołek góry lodowej, ponieważ pojawiły się też inne kłopoty. Z tego względu Portugalczyk przesunął podopiecznego do rezerw.Popularne
- Dam wam przykład. Kiedy jest trochę dni wolnych i jest piłkarz, który ma ochotę trenować indywidualnie, to sam się chętnie angażuję, by popracować z zawodnikiem. Chcę podkreślić, że pracowaliśmy indywidualnie z Nsame - stwierdził na niedawnej konferencji prasowej.
Postawa Nsame jest dla wielu zaskoczeniem. Swoje zdanie w tej sprawie wyjawił Piotr Koźmiński w programie „Piłkarski Salon”.
- Robiłem wywiad z byłym piłkarzem FC Barcelony, Meho Kodro. On trenował Nsame w Servette i gdy napisałem mu, jak obecnie wygląda sytuacja byłego podopiecznego, to był w szoku. Mówił dodatkowo, że z jego charakterem nigdy nie było kłopotów. Ciężko to wytłumaczyć.
Jean-Pierre Nsame rozegrał w tym sezonie 10 meczów, a w nich ma dwa gole.