Były bramkarz Lechii Gdańsk perfekcyjnie wykonał rzut karny [WIDEO]

SSC Napoli po konkursie rzutów karnych pokonało Cagliari Calcio i cieszyło się z awansu do ćwierćfinału Pucharu Włoch. Bohaterem serii „jedenastek” został Vanja Milinković-Savić.

Vanja Milinković-Savić jest jednym z ciekawszych zagranicznych piłkarzy, którzy wypromowali się dzięki grze w Ekstraklasie. Bramkarz barwy Lechii Gdańsk reprezentował przez półtora roku w latach 2016-2017, a następnie za 2,6 miliona euro przeniósł się do Torino.

Początkowo był wysyłany na wypożyczenia, ale później wywalczył sobie miejsce między słupkami „Byków” - w ich barwach rozegrał aż 158 meczów i zapracował sobie na miano jednego z najlepszych bramkarzy w Serie A.

Minionego lata Milinković-Savić opuścił Turyn na rzecz zasilenia SSC Napoli - przeniósł się tam w ramach wypożyczenia z obowiązkiem wykupu, który ma opiewać na ponad 20 milionów euro.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Ktoś taki przydałby się teraz Legii Warszawa? „Chłop miał jaja ze stali”

Next

W nowych barwach rozegrał już 15 spotkań i cieszył się z zachowania pięciu czystych kont. Pozycję Serba w zespole z pewnością jeszcze ugruntuje środowy występ w Pucharze Włoch przeciwko Cagliari Calcio.

Po regulaminowym czasie gry było 1:1 i o awansie do ćwierćfinału zadecydowały rzuty karne. Niespodziewanie, Serb podszedł wykonywać swoją „jedenastkę” jako siódmy - przed, między innymi, Leoanrdo Spinazollą. 28-latek nie zostawił Elii Caprile żadnych szans - popisał się mocnym i precyzyjnym strzałem.

AURA 🥶

Bramkarz Napoli, Vanja Milinković-Savić, wykonał karnego lepiej niż niejeden napastnik... 💥#CopaItalia pic.twitter.com/KVCQciuMXd

— Polsat Sport (@polsatsport) December 3, 2025

Między słupkami Milinković-Savić także dobrze wykonał swoje zadanie - w dziesiątej serii zatrzymał Zito Luvombo, co przesądziło o awansie SSC Napoli.