Były reprezentant Brazylii przejechał się po Neymarze. „To wstyd tak grać w piłkę nożną”

2025-11-10 16:42:18; Aktualizacja: 4 tygodnie temu
Były reprezentant Brazylii przejechał się po Neymarze. „To wstyd tak grać w piłkę nożną” Fot. IMAGO/PressFocus
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: ge.globo.com

Nie tak miał wyglądać powrót Neymara do Santosu. „Peixe” na kilka kolejek przed końcem sezonu znajdują się w strefie spadkowej Série A. O fatalną sytuację klubu gwiazdora obwinia Craque Neto, były piłkarz Santosu i reprezentacji Brazylii.

Na początku bieżącego roku Neymar zdecydował się na sentymentalny transfer do Santosu, który wrócił do brazylijskiej ekstraklasy. Pobyt „Peixe” w krajowej elicie może okazać się jednak znacznie krótszy, niż zakładano. Ekipa ze stanu São Paulo po 32. kolejkach zajmuje 17. miejsce w lidze, czyli lokatę, która otwiera strefę spadkową.

Pobyt samego 33-latka w ojczyźnie również trudno zaliczyć do udanych. Neymar w pucharze stanu zanotował trzy trafienia i tyle samo asyst na przestrzeni siedmiu meczów, lecz w Série A zdobył zaledwie trzy bramki w 15 spotkaniach. W sumie ma on na koncie tyle samo żółtych kartek, co goli (po sześć).

Suchej nitki na byłej gwieździe FC Barcelony i PSG nie pozostawił José Ferreira Neto, 15-krotny reprezentant „Canarinhos”, a przy tym były gracz Corinthians czy Santosu.

- Spadniecie do drugiej ligi. To jego wina i prezesa, wina Neymara, wy lizusy, wy lizusy. Wyrzucisz mnie? Wyrzucisz mnie? Nic nie zagrałeś, ku*wa. Ty chodziłeś po boisku. Pojechałeś na Formułę 1, a potem spotkałeś się tam z innymi graczami. Zaczynasz jako podstawowy gracz i nic nie grasz. To wstyd grać tak w piłkę nożną - powiedział 59-latek cytowany przez ge.globo.com.

Neto zwrócił też uwagę, że po zejściu Neymara w 85. minucie meczu przeciwko Flamengo Santos zmniejszył stratę bramkową do rywala (z 0:3 do 2:3).

- Gdyby grali cały mecz tak jak w drugiej połowie, mogliby wygrać, a przynajmniej zremisować. Podczas gdy wy, kibice Santosu, myślicie, że ten facet poprowadzi Santos do zwycięstwa, spadniecie do drugiej ligi. To wina jego i prezesa, wina Neymara, wy jego pochlebcy, wy pochlebcy. Widzicie, jak Santos różni się bez niego? - dodał emerytowany zawodnik.

Kontrakt 128-krotnego reprezentanta kraju z Santosem wygasa wraz z końcem roku.