Były współpracownik Erika ten Haga z Manchesteru United pod wrażeniem Holendra. „To jest niewiarygodne”

2024-10-13 14:54:41; Aktualizacja: 2 godziny temu
Były współpracownik Erika ten Haga z Manchesteru United pod wrażeniem Holendra. „To jest niewiarygodne” Fot. Richard Callis/SPP/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: SuperSport

Erik ten Hag, menedżer Manchesteru United, stara się wyprowadzić angielski klub na prostą, ale to na razie mu się nie udaje. W ocenie Benniego McCarthy’ego trudno to wyjaśnić, bo Holender wykonuje znakomitą pracę.

54-latek trafił na Old Trafford przed startem sezonu 2022/2023, a w jego sztabie znalazła się legenda Blackburn Rovers. Były klasowy napastnik zajął stanowisko trenera napastników.

To wówczas Marcus Rashford skończył rozgrywki z dorobkiem 30 goli oraz 11 asyst.

W następnej kampanii Anglik nie prezentował się już tak dobrze, podobnie jak „Czerwone Diabły”. Latem zapadła decyzja o zmianach w sztabie szkoleniowym.

Roszady dosięgnęły między innymi Benniego McCarthy’ego. Obecnie u boku Erika ten Haga zasiada inny znakomity snajper Ruud van Nistelrooy.

46-letni Południowoafrykańczyk w rozmowie ze stacją SuperSport odsłonił kulisy pracy holenderskiego menedżera, dla którego jest pełen podziwu.

– Co jest nie tak w Manchesterze United? To pytanie za milion dolarów. Gdyby tylko wiedzieli, to próbowaliby to naprawić – zauważył McCarthy.

– Klubowi brakuje jednego elementu. Nie sądzę, aby ktoś wiedział, co to jest. Nie znaleziono go do tej pory. Czy to kwestia zmiany mentalnej? Odpowiedniego nastawienia? Czy praca nad czymś konkretnym? To może być wszystko – dodał i skupił się na odsłonięciu kulis.

– Kiedy byłem w klubie, to widziałem, ile pracy wkładanej jest w treningi i jak pracują zawodnicy. Myślałem sobie: „Boże, zniszczymy każdego przeciwnika”. Kiedy tam jesteś, to widzisz rzeczy na najwyższym poziomie – wyznał.

– Nie obawialiśmy się nikogo, jakość w drużynie jest niesamowita. Później przychodził mecz i wyglądało to tak, jakbyśmy dostawali niespodziewany cios. Wyobrażam sobie, jak bardzo jest to frustrujące dla Erika ten Haga, bo to prawdopodobnie jeden z najciężej pracujących menedżerów, których spotkałem – podkreślił.

– Jego przywiązanie do każdego szczegółu jest niewiarygodne. Gość chodzi spać o trzeciej lub czwartej w nocy. Analitycy starają się zrobić wszystko, nawet jeśli pomyśli o czymś o drugiej w nocy. Jestem przekonany, że jego żona musi myśleć o rozwodzie, bo futbol to jego życie. Ten Hag myśli o piłce przez cały czas – zdradził.

– Gdy tyle pracujesz, to spodziewasz się, że sprawy będą układać się dobrze. To dlatego mówię, że coś jest nie tak – zauważył.

Aktualnie trwa przerwa na mecze reprezentacyjne. Pierwszym rywalem Manchesteru United po wznowieniu rozgrywek będzie Brentford.