Carlo Ancelotti weźmie udział w spotkaniu na szczycie z Florentino Pérezem

2024-10-11 09:41:57; Aktualizacja: 2 godziny temu
Carlo Ancelotti weźmie udział w spotkaniu na szczycie z Florentino Pérezem Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Marca

Wkrótce w Realu Madryt ma dojść do spotkania na szczycie. Trener Carlo Ancelotti, dyrektor generalny José Ángel Sánchez i dyrektor sportowy Santiago Solari zobaczą się w Florentino Pérezem w celu przekonania go do przeprowadzenia transferu obrońcy w zimowym oknie transferowym – donosi „Marca”.

„Królewscy” w pierwszej połowie sezonu mocno cierpią z powodu odnoszonych przez zawodników kontuzji. „Pożar” nastąpił przede wszystkim w formacji defensywnej. Włoski szkoleniowiec ma coraz większe trudności, aby zarządzić kryzysem. Klub w tym aspekcie balansuje na krawędzi ryzyka.

Sytuacja posypała się wraz z kontuzją Daniego Carvajala. W miniony weekend zerwał on więzadło krzyżowe. Dodatkowo powrót Davida Alaby opóźni się aż do stycznia.

To powoduje, że aktualnie Ancelotti ma do dyspozycji tylko trzech stoperów: Antonio Rüdigera, Édera Militão i Jesúsa Vallejo, a jedynym naturalnym bocznym obrońcą po prawej stronie pozostaje Lucas Vázquez.

Po zwycięstwie „Los Blancos” nad Villarrealem (2-0) i potwierdzeniu urazu Carvajala wykluczającego go na resztę kampanii „Carletto” zdążył spotkać się z Ángelem Sánchezem i Solarim w celu omówienia nowych opcji, rozglądając się po rynku transferowym. Całe trio uznało, że wyścig o trofea zakończy się niepowodzeniem, jeśli obrona nie zostanie wzmocniona.

Z takim postulatem wkrótce panowie mają się udać do biura prezydenta Péreza. Zwierzchnik sam nie jest przekonany, że należy złamać tradycję i dokonywać jakiegokolwiek ruchu w styczniu. Dlatego też podwładni stają przed niełatwym zadaniem, aby 77-latek przyznał im rację.

Real wszedł w ten sezon nie najlepiej. Po dziewięciu kolejkach LaLigi strata do prowadzącej Barçy wynosi trzy punkty, zaś w fazie ligowej Ligi Mistrzów zdążył już przegrać jedno z dwóch spotkań. Wydarzyło się to na wyjeździe z Lille w poprzednim tygodniu.