Kiedy pod koniec listopada 2016 roku samolot z 22 piłkarzami na pokładzie rozbił się w Kolumbii, Chapecoense leciało na finał Copa Sudamericana, w którym miało zmierzy się z Atlético Nacional.
Odnaleziono czterech żywych piłkarzy, ale jeden z nich - Marcos Danilo Padilha - zmarł później w szpitalu. Uratowani to Jakson Follmann, Hélio Hermito Zampier Neto oraz Alan Ruschel.
Spośród nich tylko ten ostatni nadal gra czynnie w piłkę nożną w odbudowanym zespole Chapecoense. Lewy obrońca rok temu wrócił do klubu z wypożyczenia i z miejsca otrzymał opaskę kapitańską. Neto z kolei powierzono obowiązki dyrektora sportowego.
Mimo że „Zielonym” proponowano udział w rozgrywkach Campeonato Brasileiro Série A bez względu na wyniki oraz pozycję w tabeli, z tej propozycji nie skorzystano. Nie chciano taryfy ulgowej.
W listopadzie 2019 roku drużyna spadła na zaplecze brazylijskiej ekstraklasy i właśnie wraca na najwyższy szczebel rozgrywek. O awansie była przekonana już w połowie miesiąca, ale dopiero teraz zapewniła ona sobie pierwszą lokatę i co za tym idzie - tytuł mistrzowski.
Aby to było możliwe, Chapecoense musiało pokonać AD Confiança różnicą dwóch bramek. Do czwartej minuty doliczonego czasu gry wygrywało one 2:1. Wówczas jednak sędzia wskazał na „wapno”, a Anselmo Ramon fantastyczną podcinką w stylu Antonína Panenki dał swojej ekipie mistrzostwo drugiej ligi.
[gol do obejrzenia od 2:16]