Chelsea czeka na odpowiedź głównego kandydata na trenera. W międzyczasie planowane kolejne wzmocnienie
2022-09-08 10:30:16; Aktualizacja: 2 lata temuChelsea przygotowała ostateczną ofertę kontraktu dla Grahama Pottera. Teraz wszystko leży w rękach menedżera Brighton & Hove Albion - zapewnił Fabrizio Romano.
W związku z o wiele wcześniej planowanym zwolnieniem Thomasa Tuchela, działacze „The Blues” z Toddem Boehly'm na czele rozpatrzyli krótką listę kandydatów do wypełnienia wakatu. Od początku za kandydata numer jeden uchodził Potter, który w założeniu najbardziej odpowiada budowie wieloletniego projektu.
Nastawienie na współpracę z obu stron jest bardzo pozytywne. Chelsea niepodważalnie chce wcielić 47-latka do swojego otoczenia. W jasnych barwach wszystko widzi także Potter, który po pierwszym środowym spotkaniu w Londynie porozumiał się z potencjalnym pracodawcą w najważniejszych kwestiach.
W związku z zachodzącymi okolicznościami konferencja prasowa poprzedzająca wyjazdowe spotkanie z Bournemouth odbędzie się bez obecności Grahama Pottera. Menedżer ma się zjawić jeszcze dziś po raz ostatni w centrum treningowym „Mew”, aby pożegnać się z drużyną i najbliższymi współpracownikami klubu.Popularne
Fabrizio Romano dodał także w swoim wpisie na Twitterze, że sześciokrotny mistrz Anglii zainicjował poszukiwania osoby o odpowiednim profilu na stanowisko dyrektora sportowego.
Przez ostatnie miesiące ten urząd na okres tymczasowy piastuje... Todd Boehly. Obowiązki przejął od Mariny Granowskaji, której konsorcjum podziękowało za współpracę w drugiej połowie czerwca.
Jak na razie brak jakichkolwiek konkretów o potencjalnych nazwiskach w tym obszarze.
Sympatycy „The Blues” czekają jednak w pierwszej kolejności na oficjalne potwierdzenie nowej twarzy na ławce trenerskiej. Wiele wskazuje na to, że ujawnienie postaci nastąpi do piątku - na dzień przed derbowym spotkaniem z Fulham.
Chelsea rozpoczęła kampanię Ligi Mistrzów od rozczarowującej porażki z Dinamem Zagrzeb. W Premier League też nie jest kolorowo, choć do liderującego Arsenalu zespół traci pięć punktów.