Chelsea otrzyma ofertę za niechcianego zawodnika?! Może stać się on następcą superstrzelca w Ligue 1

2024-05-26 11:33:01; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Chelsea otrzyma ofertę za niechcianego zawodnika?! Może stać się on następcą superstrzelca w Ligue 1 Fot. Alex Yeung / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: L'Équipe

AS Monaco już oficjalnie pożegnało się z Wissamem Ben Yedderem, głównym dostarczycielem goli. Klub przygotowuje listę potencjalnych następców. Znalazło się miejsce między innymi dla Armando Brojy – donosi „L'Équipe”.

Ekipa z Księstwa rozstała się z 19-krotnym reprezentantem Francji. Pięcioletnia przygoda środkowego napastnika obrodziła jednak jedynie w indywidualny sukces w postaci tytułu króla strzelców w sezonie 2019/2020.

Z komunikatu wicemistrza kraju wybrzmiało jasno, że wygasający kontrakt z mierzącym 170 centymetrów graczem nie zostanie przedłużony. Działacze błyskawicznie rozpoczęli więc poszukiwania godnego następcy, który w minionych zmaganiach zanotował 20 trafień plus dwie asysty w 34 występach.

Przez najbliższy okres szerokim uśmiechem w kierunku AS Monaco będzie świeciła Chelsea. Według wspomnianego dziennika Armando Broja, ich wychowanek, znalazł się na radarze klubu ze stadionu imienia Ludwika II.

Regularny kadrowicz drużyny narodowej Albanii kończy okres wypożyczenia w Fulham, gdzie nie zostanie na dłużej. „The Blues” szukają interesanta, który wyłoży na stół nawet 20 milionów euro. Ta kwota pozwoliłaby odetchnąć londyńczykom w kwestii kontrolowania Zasad Stabilności Finansowej i Zrównoważonego Rozwoju (PSR), programu narzucanego przez Premier League.

Długofalowo 22-latek okazał się rozczarowaniem na Stamford Bridge, jak i podczas ostatnich sześciu miesięcy na Craven Cottage. Ten sezon podsumował jedynie dwoma trafieniami i asystą.

AS Monaco w pierwszej kolejności rozmawia jednak z przedstawicielami zawodników wewnątrz Ligue 1. Po Broję zarząd zwróci się dopiero wtedy, gdy wszystko stanie się jasne w kontekście ewentualnego przybycia Georgesa Mikautadze z FC Metz oraz Karima Konaté z RB Lipsk.