Cherki: Moim marzeniem jest gra w Realu Madryt

2020-03-26 20:45:27; Aktualizacja: 4 lata temu
Cherki: Moim marzeniem jest gra w Realu Madryt
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: OLTV | AS

Od pewnego czasu Rayan Cherki łączony jest z Realem Madryt. Co na to piłkarz Olympique’u Lyon? Otwarcie przyznaje, że pewnego dnia chciałby dołączyć do hiszpańskiej ekipy.

Ofensywny pomocnik to jedno z odkryć bieżącego sezonu Ligue 1. Ma zaledwie 16 lat, a rozegrał już w pierwszym zespole „Les Gones” 12 spotkań, notując trzy trafienia i dwie asysty. Tego wszystkiego dokonał on na przestrzeni ostatnich miesięcy, co według francuskich mediów zwróciło uwagę Realu Madryt.

„Królewscy” od ponad dekady z powodzeniem stawiają na Francuzów, a najlepszymi przykładami są tutaj Karim Benzema oraz Raphaël Varane. Zinédine Zidane ceni swoich rodaków (jego zainteresowanie Paulem Pogbą jest jawne, a podczas letniego okna transferowego ściągnął do klubu Ferlanda Mendy’ego oraz Alphonse’a Areolę) i niewykluczone, że tym razem wybór padnie na Rayana Cherkiego. Dwukrotny reprezentant „Trójkolorowych” z pewnością nie miałby nic przeciwko.

Zawodnik Olympique’u Lyon w jednym z ostatnich wywiadów z klubową telewizją oświadczył, że chciałby dołączyć do 13-krotnych zdobywców Pucharu Europy.

– Moim marzeniem jest gra w Realu Madryt – wyjawił utalentowany zawodnik.

Dodajmy, że to nie pierwszy raz, kiedy 16-latek otwarcie mówi o swojej przyszłości, puszczając przy okazji oko w kierunku „Los Blancos”. Przed dwoma miesiącami został on bowiem poproszony o wybór pomiędzy Barceloną i Realem Madryt. Wówczas bez wahania wskazał na klub ze stolicy Hiszpanii.

Warto przy tym wiedzieć, że z Francji napływają wieści o możliwości pozyskania Cherkiego przez madrytczyków już podczas najbliższego okna transferowego i wypożyczeniu go na dwa najbliższe sezony z powrotem do OL. Po ukończeniu 18 lat piłkarz przywędrowałby zatem na Estadio Santiago Bernabéu i walczył o najwyższe cele, a jak zapowiada, wśród nich jest chociażby Złota Piłka.

Nie brakuje również doniesień, że „Królewscy” posiadają pierwszeństwo do Francuza, który z powodzeniem może również występować na obu skrzydłach, jak i na szpicy ataku. W takiej sytuacji Hiszpanie byliby informowani o każdej otrzymanej ofercie za 16-latka i mogliby ją wyrównać, jednocześnie zapewniając sobie jego angaż.

Czas pokaże, czy zawodnik „Les Gones” już wkrótce zrealizuje swoje marzenie i tym samym dołączy do Realu Madryt, który w ostatnich latach coraz częściej sięga po wyróżniających się nastolatków z całego świata.