Chinese Super League szykuje się do powrotu w wyjątkowo zawiłej formule
2020-05-13 15:10:48; Aktualizacja: 4 lata temuFutbol w Chinach wreszcie będzie mógł ruszyć z miejsca. Władze zdecydowały, że pozwolą na powrót Chinese Super League, jednak w nieco zaskakującej formie.
W ramach CSL uczestniczy 16 klubów. Działacze wstępnie podzielili je na dwie grupy po osiem klubów (naprzemiennie zgodnie z kolejnością z sezonu 2019). W ramach grup zostanie rozegrane zostanie 14 spotkań, czyli mecz i rewanż. Potem dojdzie do play-offów w ramach grup (pierwszy klub z czwartym, drugi z trzecim, piąty z ósmym, szósty z siódmym). Wówczas już rozpocznie się ustalanie ostatecznej kolejności w ligowej tabeli, co ma oczywiście wpływ na awans do pucharów, spadek czy po prostu rozdział pieniędzy ze wspólnej puli. W ostatniej fazie powstanie osiem par, które również w systemie mecz i rewanż powalczą o konkretne miejsca.
Innymi słowy - po fazie grupowej drużyny będą już gotowe do rywalizacji o miejsca od pierwszego do ósmego (jedna połowa drabinki dla klubów, które w grupach zajmą miejsca od pierwszego do czwartego) i od dziewiątego do szesnastego (druga połowa drabinki dla klubów, które w grupach zajmą miejsca od dziewiątego do szesnastego).
Każdy klub tym sposobem rozegra po 20 meczów (14 w fazie grupowej, sześć w składającej się z trzech rund fazie play-off) i na koniec zajmie konkretne miejsce w ten sposób ustalonej tabeli ligowej.Popularne
Sezon Chinese Super League ruszy najprawdopodobniej na sam koniec czerwca, jednak nie można wykluczyć tu kolejnego opóźnienia. Cel działaczy jest jednak wyraźny - rozegrać sezon 2020, prędzej czy później, niezależnie od formuły, a skończyć go w listopadzie.
Wcześniej dowiedzieliśmy się, że nastąpiła zmiana w stawce, bo zamiast bankrutującego Tianjin Tianhai w elicie pozostanie Shenzhen FC.