Chorwaci wypuszczają w świat następny wielki talent. Inter Mediolan chce go już tej zimy

Hajduk Split już tej zimy może się pokaźnie wzbogacić. Szeregi wicelidera chorwackiej ekstraklasy może opuścić wkrótce Branimir Mlačič. Inter Mediolan rozmawiał już z 18-latkiem i chce sprowadzić go już tej zimy - podaje Ižak Ante Sučić z germanijak.hr.

Nieczęsto zdarza się, by nastolatek grał we wszystkich spotkaniach swojej drużyny od deski do deski. Jeden z nielicznych wyjątków stanowi Branimir Mlačič.

Młody obrońca, który może również występować w pomocy, od pewnego czasu ma pewną pozycję w Hajduku Split.

W trwającym sezonie wybiegał na boisko już 15 razy w klubowych barwach, przy czym tylko raz z ławki. W dodatku tylko w jednym ze spotkań został zmieniony.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Odejdzie z Lecha Poznań?! Ten klub chce go bardzo mocno

Next

Jego dobra postawa nie uszła uwadze Interu Mediolan. Ižak Ante Sučić poinformował, że giganci Serie A są już bardzo blisko zapewnienia sobie usług Chorwata.

Według informacji dziennikarza „Nerazzurri” chcieliby zakontraktować piłkarza w styczniu, a następnie wypożyczyć go do Hajduka do końca sezonu.

Klub z byłej Jugosławii naciska na klauzulę, dzięki której zarobiłby nie tylko na tej transakcji, ale również na kolejnej. Świadczy to o niemałym talencie Mlačiča, który jest już po wizycie we Włoszech.

Negocjacje transferowe mają niedługo znaleźć swój finał. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, oficjalne ogłoszenie Interu o nabyciu zawodnika powinno pojawić się w ciągu najbliższych tygodni.

Tym samym Chorwat prawdopodobnie zostanie kolejnym piłkarzem z rodzimej ligi, który otrzyma szansę na zrobienie dużej kariery.