Christophe Galtier musi stawić się w sądzie. Wyznaczony termin rozprawy

Tuż przed oficjalnym pożegnaniem z posadą trenera w Paris Saint-Germain Christophe Galtier został aresztowany przez służby policji w związku z podejrzeniami o obrażanie piłkarzy OGC Nice na tle rasistowskim. „L'Équipe” dowiedziało się o dokładnym terminie rozprawy sądowej.

56-latek najprawdopodobniej przechodzi przez swój najgorszy okres w dotychczasowej karierze. Sezon, w którym zdobycie mistrzostwa Francji był dla niego obowiązkiem, to ogólnie jedno wielkie rozczarowanie w oczach władz PSG. Od tygodni strony nie potrafią sformalizować rozejścia na rozdrożu, aby zaraz potem ogłosić Luisa Enrique na nowego następcę.

Żeby tego było mało, Galtier i jego adoptowany syn w minionym tygodniu zostali zatrzymani przez policję pod zarzutem rasistowskich haseł kierowanych pod adresem niektórych piłkarzy OGC Nice, gdy obaj pracowali w tym klubie jeszcze w sezonie 2021/2022.

Menedżer zapoznał się z zarzucanymi mu oskarżeniami, mającymi stanowić dowody w sprawie sądowej. Proces ruszy jeszcze w tym roku. Jak ustalił dziennik „L'Équipe”, pierwszy termin rozprawy zaplanowano na 15 grudnia.

Szkoleniowiec musi bronić się przed wymiarem sprawiedliwości pod zarzutem moralnego nękania i dyskryminacji na tle rasowym, etnicznym i religijnym. Za udowodnienie winy grozi pozbawienie wolności do lat trzech plus grzywna w wysokości 45 tysięcy euro.

W obecnej sytuacji Francuzowi może być trudno o znalezienie nowego pracodawcy. Niegdyś łączono go z Olympique'iem Marsylia, a nawet Napoli.

Dokładna treść ujawnionej korespondencji mailowej, oczerniającej postać Galtiera, została ujawniona w dniu jego zatrzymania.