3,5 miliona euro. Sensacyjna oferta za lidera klasyfikacji strzelców Ekstraklasy
2025-09-20 10:34:03; Aktualizacja: 36 minut temu
Cracovia wykorzystała latem okazję do przejęcia Filipa Stojilkovicia z SV Darmstadt 98 i stanęła przed szansą na szybkie spieniężenie napastnika. Kusząca oferta wysłana przez jeden z klubów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich została jednak odrzucona - przekazał Mateusz Janiak.
Przedstawiciele ekipy z województwa małopolskiego zakończyli niepowodzeniem starania zmierzające do przedłużenia wygasającej współpracy z Benjaminem Källmanem. W związku z tym musieli rozejrzeć się na rynku za wartościowym następcą fińskiego napastnika, na którego został wybrany Filip Stojilković.
Media spekulował, że Cracovia wyłożyła 500 tysięcy euro na sprowadzenie atakującego z SV Darmstadt 98, ale dyrektor skautingu Jarosław Gambal zapewnił, że w rzeczywistości polski klub zapłacił za niego mniej.
Na aktualnym etapie sezonu należy uznać, że „Pasy” dokonały kapitalnego transferu, ponieważ Szwajcar w imponującym stylu rozpoczął obecne rozgrywki od zanotowania sześciu trafień i asysty w ośmiu występach.Popularne
Taki udany start sprawił, że przygoda 25-latka z Ekstraklasą mogła potrwać zaledwie kilka tygodni, ponieważ Cracovia otrzymała kuszącą ofertę za napastnika ze strony jednego z zespołu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Mateusz Janiak przekonuje, że propozycja opiewająca na 3,5 miliona euro została momentalnie odrzucona.
Jak widać po formie prezentowanej przez Stojilkovicia, on sam nie ubolewał nad tym faktem, bo z całą pewnością w kraju z Bliskiego Wschodu znacząco by się wzbogacił w porównaniu do pensji otrzymywanej w drużynie z Krakowa.
Filip Stojilković się nie zatrzymuje (6 goli i asysta w 8 meczach), za to w tygodniu napastnika zatrzymała w składzie Cracovia.
— Mateusz Janiak (@eMJot23) September 20, 2025
Do klubu trafiła oferta za FS – 3,5 mln euro z Emiratów, ale Pasy jej nie przyjęły. Mocny sygnał jak Cracovia urosła, że mogła odrzucić taką kasę.