Czesław Michniewicz: Dla mnie to jest farmazon
2024-06-11 08:51:43; Aktualizacja: 5 miesięcy temuCzesław Michniewicz w rozmowie z Kanałem Zero wypowiedział się na temat współczynnika xG w świecie futbolu.
W poniedziałkowy wieczór reprezentacja Polski mierzyła się w meczu towarzyskim z Turcją, którą pokonała 2:1 po golach Karola Świderskiego oraz Nicoli Zalewskiego. Dla podopiecznych Michała Probierza był to ostatni sprawdzian przed EURO 2024.
Po gwizdku kończącym starcie jednym z gości podsumowujących to spotkanie w Kanale Zero był Czesław Michniewicz, a więc były selekcjoner drużyny narodowej. 54-latek zabrał głos na wiele tematów, a jednym z nich był współczynnik xG, czyli oczekiwana liczba goli - statystyka ukazująca, ile bramek powinien zdobyć zespół w danym meczu, biorąc pod uwagę to, co działo się na murawie.
- Finalnie to nie ma większego znaczenia. Podam wam przykład Realu. To był mecz Real - Manchester City. Real miał 0,66 i było 3:3, a xG było takie, jakie było. Dlatego nie przywiązujmy do tego wagi. Mam nadzieję, że w czasie EURO 2024 nie będziemy w ogóle poruszać tego tematu. Dla mnie to jest farmazon - przyznał Michniewicz.Popularne
- To tak, jakbyś wymieniał wszystkie składniki, które musisz wrzucić do zupy, żeby ugotować dobrą grochówkę. Nie wymieniasz wszystkich. Jest groch - jest okej, bo grochówka się nazywa - dodał.
Szkoleniowiec był odpowiedzialny za wyniki odnoszone przez polską drużynę między styczniem a grudniem 2022 roku. Poprzez baraże wywalczył z nią awans na Mistrzostwa Świata w Katarze, a rozstał się z nią po turnieju. Potem przez kilka miesięcy pracował w Abha Club, a obecnie jako trener jest wolny.
Czesław Michniewicz porównuje wskaźnik Xg do… grochówki 🤩
— OficjalneZero (@OficjalneZero) June 10, 2024
„Nie przywiązujemy uwagi do xG. Mam nadzieję, że w czasie Euro, to nie będziemy poruszać tego tematu, bo to jest dla mnie farmazon. To tak jakbyś wymieniał wszystkie składniki, które musisz wrzucić do zupy, żeby dobrą… pic.twitter.com/ZGEaSyAg0O