Daisuke Yokota pamięta o Górniku Zabrze

2024-10-12 12:31:14; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Daisuke Yokota pamięta o Górniku Zabrze Fot. Marta Badowska / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Górnik Zabrze

W czwartek piłkarze Górnika Zabrze wzięli udział w pożegnaniu Lukasa Podolskiego z 1. FC Köln. To spotkanie z trybun oglądała była gwiazda „Trójkolorowych”, a także odwiedził byłych kolegów z szatni w hotelu.

Górnik Zabrze w ostatnich latach słynie z dobrego promowania zawodników i sprzedawania ich z dużym zyskiem, a idealnym przykładem może być tu Daisuke Yokota.

Japończyk zasilił szeregi „Trójkolorowych” w lutym 2023 roku właściwie za bezcen - jak się potem okazało, łotewska Valmiera oddała go za 30 tysięcy euro i zagwarantowała sobie 30% od kolejnego transferu skrzydłowego i w taki sposób Górnik pozyskał przyszłą gwiazdę Ekstraklasy, właściwie nic nie ryzykując.

24-latek na Śląsku świetnie się odnalazł - na swoim koncie zapisał dziewięć trafień oraz trzy asysty w 32 spotkaniach i już po roku opuścił Zabrze, gdyż dwa miliony euro wyłożył za niego KAA Gent.

W Belgii Yokocie nie szło jednak zbyt dobrze - w 13 spotkaniach zanotował bramkę oraz trzy asysty i pod koniec sierpnia został wypożyczony do 1. FC Kaiserslautern, gdzie na razie pojawił się na boisku trzy razy.

24-latek cały czas pamięta jednak o swoim byłym zespole. W czwartek wybrał się do, oddalonej od Kaiserslautern o 240 kilometrów, Kolonii, by tam obejrzeć pożegnalne spotkanie swojego kolegi z Górnika - Lukasa Podolskiego. Japończyk wykorzystał to do odwiedzin swojej byłej drużyny w hotelu, a także wypróbowania kebaba, który sprzedawany jest w lokalu 130-krotnego reprezentanta Niemiec.