Danilo Pereira po odpadnięciu PSG z Ligi Mistrzów: Musimy robić rzeczy razem, a nie indywidualnie

2023-03-08 23:47:47; Aktualizacja: 1 rok temu
Danilo Pereira po odpadnięciu PSG z Ligi Mistrzów: Musimy robić rzeczy razem, a nie indywidualnie Fot. Xinhua / PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: CANAL+ France

Danilo Pereira skomentował porażkę Paris Saint-Germain w starciu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium w stosunku 0:2.

Portugalczyk wybiegł w podstawowym składzie i obok Sergio Ramosa był chyba najlepszym zawodnikiem paryskiej ekipy. 31-latek nie bał się dryblować czy brać odpowiedzialności za rozegranie piłki na siebie, a przy tym był skałą w defensywie.

To nie wystarczyło, aby pokonać mistrza Niemiec, który w 61. minucie wyszedł na prowadzenie, a w 89. minucie dobił rywala.

Christophe Galtier próbował dać impuls swoim podopiecznym, ale francuski trener nie dysponował zbyt wieloma opcjami i musiał postawić na nowicjuszy, jeśli chodzi o Ligę Mistrzów.

Zupełnie obok zawodów przeszedł Kylian Mbappé, a jak zauważył po meczu Danilo Pereira, klub nie może polegać na indywidualnościach, tylko grać zespołowo i kroczyć w jednym kierunku. Tego zdaniem defensywnego pomocnika lub obrońcy zabrało na Allianz Arenie.

– Niestety musimy powiedzieć, że Bayern był od nas silniejszy. Mieliśmy szanse w pierwszej połowie, ale ich nie wykorzystaliśmy. Kiedy tego nie robisz w Lidze Mistrzów, rodzą się problemy. Popełniliśmy błędy. Ciężko jest awansować w taki sposób, ale to Liga Mistrzów. Nie wygraliśmy wielu pojedynków. Bayern to bardzo fizyczna drużyna, która wygrywa wiele pojedynków. To było decydujące – wyznał w rozmowie z CANAL+ France.

– Nie mam słów... Aby się rozwijać, musimy być zespołem, musimy robić rzeczy razem, a nie indywidualnie. Trzeba kontynuować w ten sposób, ponieważ PSG jest świetnym zespołem. Musimy być z siebie dumni. Mamy tutaj znakomitych zawodników, którzy muszą pracować razem, aby zespół rozwijał się jako kolektyw – dodał.

To drugi rok z rzędu, w którym PSG kończy zmagania na 1/8 finału. 12 miesięcy temu zatrzymał je Real Madryt.