W 25. kolejce Bundesligi mistrzowie Niemiec rozbili u siebie 1. FSV Mainz 05, aplikując rywalowi aż osiem goli. Ostatecznie skończyło się na wyniku 8:1.
Tę potyczkę z ławki rezerwowych oglądał Dayot Upamecano, który po przejściu na system z dwoma stoperami stracił miejsce w składzie.
Lawina spekulacji ruszyła natychmiast i według Sky Sport Deutschland Bayern Monachium na nie wykluczać latem sprzedaży Francuza.
Co na to Dayot Upamecano? Odrzuca plotki.
– Mam kontrakt ważny do 2026 roku, czuję się tu dobrze - w klubie i z kolegami z drużyny. Chcę zostać w Bayernie i nadal będę dawał z siebie wszystko – oświadczył defensor, podkreślając, że spekulacje transferowe to część futbolu.
W ostatnim czasie walkę z 25-latkiem wygrywa Eric Dier. Nim to się stało, udało mu się rozegrać 26 spotkań i zdobyć bramkę.
Siedemnastokrotny reprezentant „Trójkolorowych” na Allianz Arenę trafił latem 2021 roku. Wówczas walkę o niego Bawarczycy wygrali z Realem Madryt. Transfer z RB Lipsk pochłonął 42 miliony euro.
***