Dementi w sprawie Edwarda Iordănescu
2025-08-19 11:02:25; Aktualizacja: 32 minuty temu
Trener Edward Iordănescu wykupiony z Legii Warszawa przez inny klub? To były teorie rumuńskich mediów. Jak się okazuje, wyssane z palca – ustalił Piotr Koźmiński, dziennikarz Goal.pl.
Antena Sport w poniedziałek wywołała trzęsienie ziemi spekulacjami na temat możliwego odejścia Iordănescu z Legii Warszawa. Po doświadczonego szkoleniowca miała się zgłosić Al-Jazira Club.
Działacze ekipy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich mieli między sobą przedyskutować wariant aktywowania klauzuli odszkodowawczej wynoszący 400 tysięcy euro.
Trzykrotni mistrzowie kraju zostali ostatecznie wywołani do tablicy przez polskiego dziennikarza. Autentyczność rozsiewanych plotek przez Rumunów sprawdził Piotr Koźmiński.Popularne
Redaktor portalu Goal.pl skontaktował się z jednym z przedstawicieli klubu znad Zatoki Perskiej. Otrzymał wyraźny sygnał, że „to nieprawda”.
Z kolei jeden z informatorów obracających się w kręgu byłego selekcjonera Rumunii przyznał, że Emiratczycy próbowali zarzucić na niego sieci już wcześniej, ale aktualnie skupia się wyłącznie na pracy przy Łazienkowskiej.
Wróbelki ćwierkają, że 47-latek otrzymał propozycję z wynagrodzeniem na poziomie trzy miliony euro na sezon. Zanosi się na to, że z niej nie skorzysta.
Iordănescu ma za sobą 11 oficjalnych spotkań w Legii. Dotychczasowy bilans to siedem zwycięstw, dwa remisy i dwie porażki.
Teraz przygotowuje drużynę do dwumeczu fazy play-off Ligi Konferencji. Rywalem „Wojskowych” będzie Hibernian FC.