Di Natale: Kibicuję im, ale nigdy nie mógłbym dla nich zagrać!
2018-02-13 09:53:41; Aktualizacja: 6 lat temuAntonio Di Natale wyznał, że nie byłby w stanie zagrać dla SSC Napoli.
Słynny włoski napastnik zakończył swoją karierę piłkarską w 2016 roku. Co prawda może się on pochwalić wieloma zdobytymi golami, ale nigdy nie udało mu się sięgnąć duże klubowe trofeum, do czego przyczyniło się przede wszystkim to, że nie zdecydował się na przejście do największych drużyn. Di Natale wielokrotnie podkreślał, że wielkie kluby często o niego zabiegały, ale w rozmowie z włoskim serwisem „Fanpage” przyznał, że jeden z nich miałby jeszcze większe problemy w jego sprowadzeniu.
Co ciekawe, drużyną tą jest Napoli, klub z rodzinnego miasta Di Natale. Były napastnik uzasadnia jednak swój wybór.
- Jako neapolitańczyk i kibic Napoli nie mógłbym dawać z siebie wszystkiego dla koszulki „Azzurrich”, za bardzo by na mnie ciążyła - przyznała legenda Udinese. Popularne
- Z racji, że urodziłem się w Neapolu, wszyscy oczekiwaliby ode mnie więcej, a że do tego jestem także ich kibicem, cierpiałbym jeszcze bardziej. Nie byłoby łatwo. Neapol to piękne miasto, wejście na murawę Stadio San Paolo jest dla tamtejszych piłkarzy czymś niesamowitym.
Napoli walczy w obecnym sezonie o mistrzostwo i na razie utrzymuje pozycję lidera. Po piętach „Vesuvianim” depcze Juventus, który w ostatnich latach sięgał po „Scudetto” sześć razy z rzędu.
- Jeśli „Partenopei” będą grali tak jak teraz, może im się udać, muszą mieć nadzieję, że Juventus skupi się na Lidze Mistrzów. Tarcza mistrzowska na koszulce byłaby spełnieniem marzeń.
Swego czasu, kiedy Di Natale był gwiazdą Udinese, starał się o niego Juventus. Turyńczycy długo starali się przekonać snajpera, ale ten ostatecznie im odmówił.
- Działacze Juventusu rozmawiali ze mną, ale ja byłem szczęśliwy w Udine, właśnie dlatego im odmówiłem. Podjąłem tę decyzję rozumem i sercem.