Dlaczego on nie dostaje szans? Marcin Robak nie rozumie Daniela Myśliwca

Marcin Robak porozmawiał z TVP Sport na temat Widzewa Łódź. 41-latek zdradził, że nie rozumie, dlaczego Marek Hanousek, który dotychczas był jednym z liderów zespołu, został odstawiony od składu przez Daniela Myśliwca.

Widzew Łódź w tym sezonie miewa duże wahania formy. Na początku kampanii udało mu się pokonać Lecha Poznań i Cracovię, które należą aktualnie do ligowej czołówki, ale też gubił punkty w starciach z Lechią Gdańsk czy Koroną Kielce, a w ostatniej kolejce Górnik Zabrze na tle drużyny z Łodzi wyglądał jak czołowy europejski zespół i wynik 0:2 nalezy uznać jako najniższy wymiar kary.

Gorsze wyniki Widzewa pokrywają się z odsunięciem od zespołu Marka Hanouska. Przypadek 33-latka jest dosyć dziwny - w pierwszych siedmiu kolejkach sezonu wychodził on na boisko w podstawowym składzie i to w dodatku z opaską kapitana na ramieniu, a później pojawił się na boisku jedynie w starciu pucharowym z Elaną Toruń.

Na temat defensywnego pomocnika w rozmowie z TVP Sport wypowiedział się Marcin Robak, który dla Widzewa zanotował 78 trafień i 18 asyst w 142 występach.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

– Dziwi mnie, że ostatnio na ławce rezerwowych przesiaduje Marek Hanousek. To dla mnie zaskoczenie. Tym bardziej, że trener woli stawiać na zawodników, którzy wchodzą na boisko i nie wykorzystują szansy, a potem i tak znów otrzymują kolejną możliwość gry. Niewykorzystywanie takiego piłkarza to duża strata dla zespołu - powiedział emerytowany napastnik.

W czwartek Widzew zmierzy się w Pucharze Polski z Lechią Zielona Góra - może w tym spotkaniu defensywny pomocnik ponownie dostanie okazję do gry.

Cała rozmowa z Marcinem Robakiem dostępna jest tutaj.