Dlatego Jürgen Klopp odrzucił Manchester United. „Były rzeczy, które mi się nie podobały”

2025-10-20 20:00:16; Aktualizacja: 3 godziny temu
Dlatego Jürgen Klopp odrzucił Manchester United. „Były rzeczy, które mi się nie podobały” Fot. Fabrizio Andrea Bertani / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Diary of a CEO podcast [YouTube]

Jürgen Klopp zdradził na kanale The Diary Of A CEO powody, którymi kierował się swego czasu przy odrzuceniu opcji przejęcia sterów nad Manchesterem United.

58-letni szkoleniowiec zapisał się w ostatnim okresie jako jeden z najlepszych menedżerów w historii Liverpoolu za sprawą wywalczenia mistrzostwa Anglii czy zwycięstwa w Lidze Mistrzów.

Niewiele jednak brakowało do tego, żeby Jürgen Klopp zawitał wcześniej na Wyspy Brytyjskie w charakterze opiekuna Manchesteru United.

Niemiec zdradził na kanale The Diary Of A CEO, że w 2013 roku nie był jednak skory do opuszczenia struktur Borussii Dortmund. Gdyby tego było mało to przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” nie wywarli na nim najlepszego wrażenia w trakcie toczących się rozmów.

- Tak, rozmawiałem z Manchesterem United. Było to w roku, w którym sir Alex Ferguson przeszedł na emeryturę. Byli mną zainteresowany i ja w tym momencie też, ale byłem młody, miałem rewelacyjny zespół w Dortmundzie - powiedział.

- Próbowali mnie przekonać. To był jednak zły moment. Miałem ważny kontrakt z Borussią i nie odszedłbym właściwie do nikogo w tamtym czasie - dodał, wskazując następnie na inne czynniki, które nie wpłynęły na to, żeby zmienił zdanie.

- Były rzeczy, które mi się nie podobały. Opowiadali, jakich to piłkarzy nie kupią - „zdobywamy wszystkich zawodników, jakich chcemy, bierzemy i dostajemy go, go czy go”. Gdy siedziałem i tego słuchałem, to czułem, że to nie jest mój projekt. Nie podobał mi się pomysł „zbieramy najlepszy piłkarzy i jedziemy” - stwierdził Klopp.

Niemiec zapewnił jednocześnie, że gdyby pomiędzy nim a Manchesterem United doszło wówczas do współpracy, to on nie zgodziłby się na sprowadzenie takich piłkarzy jak Paul Pogba czy Cristiano Ronaldo.

- Nie chciałem sprowadzać z powrotem, nie wiem... Paula Pogby. To rewelacyjny piłkarz, ale takie rzeczy zazwyczaj nie działają. Albo Cristiano. Wszyscy wiemy, że jest najlepszym piłkarzem na świecie, ale sprowadzanie go z powrotem w niczym, by nie pomogło. W tamtym czasie, w 2013 roku, oczywiście nie chodziło o Cristiano, może o Paula, nawet nie jestem pewien, nie kojarzę dat, ale chodziło o to, żebyśmy zebrali najlepszych zawodników i ruszyli - dodał.

58-latek pozostał wówczas za sterami BVB do 30 czerwca 2015 roku i następnie w trakcie następnych rozgrywek zastąpił zwolnionego Brendana Rodgersa.