Do wyboru, do koloru. Joshua Zirkzee z czterema nowymi opcjami transferowymi

Joshua Zirkzee będzie zimą łakomym kąskiem na rynku transferowym. Do wyścigu o podpis napastnika Manchesteru United dołączyły cztery nowe kluby, w tym Real Betis - informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Mimo że latem Old Trafford opuścił Rasmus Højlund, sześciokrotnemu reprezentantowi Holandii konkurentów w walce o pierwszy skład nie ubyło. To efekt przybycia Benjamina Šeško.

Joshua Zirkzee w pięciu meczach uzbierał raptem 90 minut. Ten wynik, co naturalne, nie zadowala piłkarza. Jego agenci już poszukują mu nowego pracodawcy.

W grę wchodzi zarówno wypożyczenie, jak i transfer definitywny, co prowadzi do ogromnego zainteresowania angażem 24-latka.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Rozmowy w sprawie hitowego transferu Afimico Pululu?! „Oglądali razem mecz”

Next

Jak dotąd zawodnika na liście życzeń umieściły AS Roma oraz AC Milan. Jak podaje „La Gazzetta dello Sport”, chętnych jest tak naprawdę dużo więcej.

Włoski dziennik informuje o czterech podmiotach, które zamierzają zimą wziąć udział w rywalizacji o podpis atakującego Manchesteru United.

W kolejce ustawiły się Valencia, West Ham United, Real Betis i Brighton & Hove Albion.

Ciekawie prezentuje się z pewnością perspektywa przenosin na Estadio Benito Villamarín, gdzie występuje już Antony, były gracz „Czerwonych Diabłów”.

Zirkzee od czasu przybycia z Bologny wybiegał na boiska łącznie 54 razy. To zaowocowało siedmioma trafieniami i trzema asystami.

***

Piłkarz Manchesteru City ma dość. Obiecujący transfer okazał się rozczarowaniem