Dramat młodego piłkarza Borussii. Będzie musiał zakończyć karierę?
2016-12-28 01:56:10; Aktualizacja: 7 lat temuDario Scuderi w meczu UEFA Youth League przeciwko Legii Warszawa (2:0) doznał makabrycznie wyglądającej kontuzji, która najprawdopodobniej zakończy jego przygodę z piłką nożną.
Młodzieżowy reprezentant Włoch w trakcie spotkania z polskim zespołem chciał zatrzymać jednego z rywali wślizgiem. Wykonał go jednak tak niefortunnie, że jego lewe kolano wygięło się w nienaturalny sposób do tego stopnia, że doszło do zerwania wszystkich więzadeł krzyżowych i poważnego uszkodzenia łękotki.
Noga zawodnika praktycznie nadawałaby się do amputacji, gdyby nie szybka reakcja służb medycznych drużyny z Dortmundu, które jeszcze na boisku nastawiły kolano piłkarza.
Popularne
18-latek po tym zdarzeniu został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie trafił do razu na stół operacyjny. Boczny pomocnik w trakcie ostatnich trzech miesięcy przeszedł aż osiem zabiegów, które nie gwarantują mu powrotu do pełnej sprawności. Co prawda lekarze zrekonstruowali mu wszystkie więzadła, ale problemem pozostają nerwy, które odbudowują się bardzo powoli.
Specjaliści nie mają jednak wątpliwości i uważają, że Scuderi nie powróci już do wyczynowego uprawiania sportu. Zawodnik mimo wszystko nie traci nadziei i będzie walczył do samego końca, aby jeszcze pojawić się na boisku i spełnić swoje największe marzenie, jakim jest występ na Signal Iduna Park w koszulce Borussii. Włodarze ekipy z Dortmundu zapewnili go, że będą mu tak długo pomagać, jak to będzie potrzebne.
Nastolatek w najbliższych miesiącach będzie przechodził rehabilitację, aby odzyskać czucie w całej lewej nodze. Dopiero, gdy to się stanie, to podda się kolejnej operacji, po której lekarze ocenią jego szansę na powrót do pełni zdrowia.