Dwie zaskakujące oferty za Nicolò Zaniolo. „Poniedziałek może być decydujący”

2023-02-05 09:38:54; Aktualizacja: 1 rok temu
Dwie zaskakujące oferty za Nicolò Zaniolo. „Poniedziałek może być decydujący” Fot. bestino / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Gianluca Di Marzio [Twitter]

Nicolò Zaniolo na skutek ostatnich wydarzeń przestał figurować w planach AS Romy, która dąży do definitywnego rozstania. Zimowe okno transferowe zamknęło się już w najlepszych ligach, lecz w Turcji nadal trwa. To właśnie stamtąd napłynęły dwie oferty za 23-latka - donosi Gianluca Di Marzio.

Kariera wszechstronnego ofensywnego zawodnika znacząco zastopowała. Początkowo zły wpływ na jej przebieg miały kontuzje. Pomocnik, mimo młodego wieku, dwukrotnie zerwał już więzadła krzyżowe, co z pewnością rzutowało na jego późniejszej formie sportowej.

W ostatnich miesiącach dyspozycja Zaniolo pozostawiała wiele do życzenia. Włoch irytował swoją postawą kibiców, którzy głośno wyrażali niezadowolenie. Oliwę do ognia dodały jednak późniejsze wydarzenia.

23-latek z Massy zaczął naciskać na transfer, prosząc nawet o nieuwzględnianie go w kadrze meczowej. Oczywiście, zachowanie 11-krotnego reprezentanta Italii raczej nie przysporzyło mu fanów. Klub poczuł się urażony, a więc po pewnym czasie otworzył się całkowicie na rozstanie.

Po Zaniolo chciało sięgnąć kilka drużyn, w tym Bournemouth. Były zawodnik primavery Interu Mediolan momentalnie odrzucił jednak tę ofertę, co poirytowało władze „Giallorossich”.

Okno transferowe w topowych ligach się zakończyło, a lewonożny piłkarz pozostał na Stadio Olimpico, gdzie z pewnością nie czeka go świetlana przyszłość. Jak się okazuje, istnieje jeszcze szansa na rozstanie.

Zimowe mercato zamyka się w Turcji 18 lutego. Dwaj giganci z tamtejszej Süper Lig, Galatasaray i Fenerbahçe SK, złożyli propozycję AS Romie, o czym informuje Gianluca Di Marzio.

Rzymska ekipa stawia sprawę jasno: w grę w chodzi tylko transfer definitywny. Kluby ze Stambułu rozważają właśnie swoje dalsze kroki, gdyż zainteresowanie Zaniolo jest bardzo duże.

Oczywiście, do pełnego sukcesu potrzebna będzie jeszcze zgoda samego zawodnika, któremu nie pozostało wiele opcji na ucieczkę.

Di Marzio twierdzi, że decydujący dla sprawy może się okazać najbliższy poniedziałek.