Siedmiomiesięczna przerwa od gry wiąże się z brakiem rytmu i niesie ryzyko odnowienia urazu lub złapania innego. Bardzo często piłkarze nieświadomie obciążają nadmiernie zdrową kończynę, co kończy się podatnością na wszelkiego rodzaju kontuzje.
Jak na razie środkowy obrońca wziął udział w dwóch wewnętrznych sparingach. Odczucia musiały być pozytywne, skoro zawodnik został uwzględniony na liście powołań.
Czy Carlo Ancelotti szykuje Édera Militão pod kątem dwumeczu z Manchesterem City? To możliwe.
– Musimy patrzeć na to z meczu na mecz. Możliwe, że dam mu minuty. Potem mamy czas do dziewiątego kwietnia, by poprawić jego formę. Jego kondycja fizyczna i kolano są w dobrym stanie, brakuje mu tylko rytmu. (…) Teraz potrzeba tylko czasu, by wrócił na swój najlepszy poziom – wyznał włoski szkoleniowiec.
– Nie są to szanse 50 na 50. Możliwe, że to 30 na „tak” i 70 na „nie”, ale Militão jest bardzo ważnym piłkarzem. Pomaga nam w wielu aspektach gry: grze w powietrzu, pojedynkach... Nie jest to całkowicie wykluczone – podkreślił.
Pierwsze spotkanie fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów odbędzie się dziewiątego kwietnia.
26-letni Militão nie grał od dwunastego sierpnia 2023 roku.
Back on track 🙏🏾🔙⚽️ @realmadrid pic.twitter.com/6Kpc0u9fZR
— Éder Militão (@edermilitao) March 30, 2024
Obecnie z kontuzją mierzy się inny stoper David Alaba.