El Clásico: Zamieszki po meczu. Co najmniej 46 osób rannych po starciach z policją

2019-12-19 08:40:03; Aktualizacja: 5 lat temu
El Clásico: Zamieszki po meczu. Co najmniej 46 osób rannych po starciach z policją
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Marca | AS | Sky Sports

Do niezbyt przyjemnych scen doszło w okolicach Camp Nou po zakończeniu meczu Barcelony z Realem Madryt.

El Clásico to dla wielu osób w Hiszpanii coś więcej niż mecz, a w tym roku mogliśmy się o tym szczególnie przekonać. Odkąd sąd skazał na długie kary więzienia liderów katalońskich grup niepodległościowych, w Barcelonie odbywały się protesty. Przez nie trzeba było przełożyć starcie gigantów, ale nawet to tylko w minimalnym stopniu pozwoliło zapobiec nieprzyjemnościom wokół meczu.

Jeszcze przed spotkaniem policja musiała interweniować w związku ze starciem dwóch zwalczających się ugrupowań - prawicowego Boixos Nois i walczącego o niepodległość Katalonii Travessera de Gràcia de Barcelona. Pod stadionem doszło do szarpaniny, ale policji udało się utworzyć formację, która rozdzieliła obie grupy i doprowadzono do porządku. Po meczu Realu Madryt z Barceloną nie obyło się już jednak bez ofiar.

Również i tym razem Boixos Nois starli się ze zwolennikami niepodległości. Protestujący podpalili kilka śmietników, a policja musiała interweniować nawet z użyciem gumowej amunicji. Z obrażeniami do punktów medycznych zgłosiło się co najmniej 46 osób, zazwyczaj były to na szczęście jedynie drobne urazy. Ucierpiał między innymi jeden z kamerzystów, który relacjonował starcia na ulicach Barcelony - został trafiony kulą w nogę, ale mógł kontynuować pracę. Przynajmniej dziewięć osób zostało aresztowanych.

Ucierpieli również funkcjonariusze, którzy byli obrzucani różnymi przedmiotami przez protestujących. Liczba policjantów z urazami mogła sięgnąć nawet 53.

Zajścia przed i po meczu nie były jednak szczególnym zaskoczeniem. Mossos d'Esquadra, autonomiczna katalońska policja, spodziewała się problemów i robiła co w jej mocy, żeby protesty nie zakłóciły przebiegu meczu. Udało się to tylko w pewnym stopniu, ponieważ spotkanie musiało zostać na chwilę przerwane po tym jak część kibiców wrzuciła na murawę dmuchane piłki z wyzwoleńczymi hasłami. Oprócz tego na trybunach nietrudno było dostrzec katalońskie symbole i transparenty nawołujące do uwolnienia więźniów politycznych.