Oznacza to zwiększenie kadr, gdyż dotychczas można było powołać 23 piłkarzy.
Zmiana dotyczy tylko szerokiej kadry, bowiem dalej w tej meczowej znajdziemy 23 nazwiska.
26 zawodników ma zapewnić większe bezpieczeństwo płynnego rozegrania turnieju w czasach pandemii koronawirusa.
Niecierpliwie czekamy na powołania, a szczególnie te Paulo Sousy, selekcjonera reprezentacji Polski. Poznamy je przed 1 czerwca, gdy przypada deadline na rejestrację zawodników.
Potem jednak będzie można wymienić kontuzjowanych lub chorych piłkarzy aż do pierwszego meczu turnieju. Selekcjonerzy w trakcie trwania EURO 2020 dostaną prawo powołania nowego bramkarza w przypadku nagłej choroby lub poważnej kontuzji jednego z golkiperów już znajdujących się w kadrze.
Dla Polski pierwsze spotkanie przypada na 14 czerwca - zmierzymy się wówczas ze Słowacją. W grupie zagramy jeszcze 19 czerwca z Hiszpanią i 23 czerwca ze Szwecją.