Fabio Cannavaro odrzucił kilka ofert pracy. Mógł zostać selekcjonerem

Fabio Cannavaro w wywiadzie dla „La Gazzetta dello Sport” ujawnił, że niedalekiej przeszłości odrzucił oferty od Nigeryjskiej Federacji Piłkarskiej oraz paru irańskich klubów na stanowisko trenera pierwszego zespołu.

Triumfator Mistrzostw Świata 2006 pozostaje na bezrobociu od zakończenia poprzedniego sezonu. Pod jego koniec został zatrudniony jako szkoleniowiec Udinese. Miał za zadanie utrzymać zespół w Serie A.

Były opiekun Benevento wywiązał się z misji, ale ostatecznie zarząd nie zdecydował się na podpisanie z nim długoterminowej umowy, stawiając ostatecznie na związanego niegdyś z Legią Warszawa i Pogonią Szczecin Kostę Runjaicia.

Wielce prawdopodobne, że Cannavaro pozostanie na uboczy jeszcze przez kilka miesięcy. Wszystko zależy od tego, czy doczeka się propozycji od potencjalnych interesantów ze Starego Kontynentu. To dla niego priorytetowy kierunek.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

– Miałem oferty od Nigerii i klubów z Iranu. Do grudnia chcę jednak poczekać na Serie A oraz inne europejskie kluby. Jeśli nic się nie zmieni, może ponownie udam się w dalszą podróż – zadeklarował zdobywca Złotej Piłki z 2006 roku.

Po zakończeniu piłkarskiej kariery w 2012 roku 51-latek od razu wybrał się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie pełnił funkcję asystenta trenera w Al-Ahli. Później na własną rękę dążył do odniesienia sukcesów w chińskich Guangzhou Evergrande, Tianjin Quanjian czy saudyjskim Al-Nassr.

Niegdyś był typowany na selekcjonera reprezentacji Polski, gdy PZPN poszukiwał następcy Paulo Sousy.