Jak poinformowała redakcja Gianluki Di Marzio, obie strony są blisko osiągnięcia porozumienia w sprawie podjęcia współpracy. Od kilku miesięcy Włoch znajduje się na bezrobociu, prowadząc ostatnio drużynę ligi chińskiej Guangzhou Evergrande.
Na Estadi Cornellà-El Prat po bieżącym sezonie dojdzie do pewnych przetasowań. Przygodę w zespole zakończy szkoleniowiec Vicente Moreno, ale także dyrektor sportowy Francisco Rufete.
Dlatego prezydent klubu z Barcelony Chen Yansheng postrzega Cannavaro jako godnego następcę.
Espanyol to jednak nie jedyna opcja, ubiegająca się o Mistrza Świata z 2006 roku.
Włoskie media wskazują, że Toronto FC, klub na co dzień uczestniczący Major League Soccer, otwiera drzwi dla 48-latka. Wydaje się jednak, że preferowaną ścieżką u Cannavaro jest powrót na Stary Kontynent.
Po zawieszeniu butów na kołku Fabio Cannavaro cały czas pracował dla azjatyckich ekip. W swoim CV zapisał sobie już takie kluby, jak dubajski Al-Ahli, saudyjski Al-Nassr czy chiński Tianjin Quanjian. W sezonie 2018/2019 zdobył z Mistrzostwo Chin z Guangzhou Evergrande.
Poza tym był łączony z posadą selekcjonera reprezentacji Polski po zwolnieniu Paulo Sousy.