Ekipa z Camp Nou musiała po raz drugi tłumaczyć się z zamieszania wynikającego z zhakowania swoich kont w mediach społecznościowych, które miało miejsce w sobotni wieczór.
„Cześć, jesteśmy OurMine. Cóż, za drugim razem zabezpieczenia były większe, ale nadal nie najlepsze, aby zapewnić bezpieczeństwo kont” - mogliśmy przeczytać w pierwszym wpisie umieszczonym przez grupę hakerów na Twitterze.
Obecnie wszystkie posty umieszczone przez „OurMine” zostały usunięte, ale jak wiemy nic w Internecie nie ginie i stosowne informacje zostały zachowane w formie screenów, w tym te przedstawiające fakt zakontraktowania Neymara.
„Czytamy prywatne wiadomości i wygląda na to, że Neymar tutaj wróci” - napisali hakerzy i następnie opublikowali zdjęcie Brazylijczyka w koszulce Barcelony.
Twitter do Barcelona é hackeado e 'anuncia' o retorno de Neymar - https://t.co/dZctle7FNN pic.twitter.com/ucQDrdbKyn
— Portal R7.com (@portalR7) February 15, 2020
Wspomniana grupa nie omieszkała także nawiązać do trudnej sytuacji panującej w pionie administracyjnym w klubie i umieściła na arabskim koncie zespołu stosowny hasztag #bartomeuout, aby w ten sposób nawiązać do osoby Josepa Marii Bartomeu, który od kilku lat pełni funkcję prezydenta drużyny i od pewnego czasu nie cieszy się zbyt dużą sympatią w oczach kibiców.
„Duma Katalonii” odzyskała już kontrolę nad swoimi kontami i przeprosiła za zaistniałe zamieszanie.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
