FC Barcelona poprosiła Roberta Lewandowskiego, żeby nie strzelał więcej bramek. Nietypowa prośba

2025-11-20 08:03:53; Aktualizacja: 4 godziny temu
FC Barcelona poprosiła Roberta Lewandowskiego, żeby nie strzelał więcej bramek. Nietypowa prośba Fot. Cesar Cebolla/PRESSINPHOTO/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Lewandowski. Prawdziwy

Sytuacja finansowa FC Barcelony od wielu lat nie należy do komfortowych. Przekonał się o tym Robert Lewandowski, którego pod koniec sezonu 2022/2023 poproszono o to, by nie strzelał już więcej bramek... - ujawnił w książce „Lewandowski. Prawdziwy” Sebastian Staszewski.

Robert Lewandowski w momencie transferu doskonale zdawał sobie sprawę, że FC Barcelona lata świetności pod względem finansowym ma już dawno za sobą. Podczas pobytu w katalońskim klubie dostrzegł wiele objawów oszczędności.

Najważniejsze jest jednak to, że kapitan reprezentacji Polski sprawdził się w trykocie jednego z najbardziej utytułowanych zespołów w historii. Już podczas premierowej kampanii zanotował 23 trafienia w LaLidze. Co ciekawe, zarząd Barcelony nie chciał, by było ich więcej.

Jak to zwykle bywa, kontrakty zawodników zawierają wiele dodatkowych zapisów. Umowa Lewandowskiego skrywała dodatek, wypłacany po zdobyciu 25 bramek w rozgrywkach ligowych. Po osiągnięciu takiego pułapu na konto Polaka spłynęłoby 2,5 miliona euro bonusu.

Sebastian Staszewski w książce „Lewandowski. Prawdziwy” ujawnił, że działacze z Joanem Laportą na czele poprosili więc doświadczonego snajpera, by ten w dwóch ostatnich meczach kampanii nie trafiał już do siatki. Ostatecznie tak się stało - nie zdołał on sforsować defensywy Mallorki i Celty Vigo. Nie wiadomo, czy impas strzelecki wynikał z danego szefostwu słowa. 

W następnych kampaniach Lewandowski zdobył w LaLidze kolejno 19 i 27 bramek. Łącznie od momentu transferu zanotował ich już 108.