FC Barcelona wytypowała przyszłościowego napastnika. Ma grać u boku Roberta Lewandowskiego

Vitor Roque pozostaje w oczach władz Barçy jednym z głównych celów na letnie okno transferowe. Młodziutki zawodnik, wychowanek Cruzeiro w lutym osiągnie pełnoletność.

Katalończycy doceniają u mierzącego nieco ponad 170 centymetrów wzrostu gracza niezwykłą szybkość, boiskową energię i wizję odnajdywania wolnych przestrzeni w polu karnym rywala. Te umiejętności pozwoliły Roque na zanotowanie siedmiu trafień i trzech asyst w 36 meczach poprzedniego sezonu. W 19 przypadkach wychodził w pierwszej jedenastce.

Zdaniem głównodowodzących w Barcelonie dyrektora sportowego Mateu Alemany'ego i Jordiego Cruyffa reprezentant Brazylii U-20 to idealny kandydat na uzupełnienie ataku. W planach działaczy z Camp Nou ciąży troska o większą elastyczność w formacji Xaviego. Wyobrażają oni sobie, iż w podstawowym składzie stworzy duet z Robertem Lewandowskim.

„Blaugrana” zamierza jak najszybciej osiągnąć pełne porozumienie z Athletico i to najlepiej przed zakończeniem bieżącej kampanii. Według szacowanych wyliczeń liderzy LaLiga przymierzają się do przedstawienia oferty o łącznej wartości 35 milionów euro z ewentualnymi bonusami.

Zimą Barcelona nie dokonała żadnych wzmocnień. Doszło natomiast do dwóch transferów z klubu, a odeszli Memphis Depay do Atlético Madryt, a Héctor Bellerín zamienił Camp Nou na Sporting.

Jeśli Roque rzeczywiście trafi do stolicy Katalonii, będzie to kontynuacja polityki transferowej, która skupia się na wyławianiu młodych talentów. Wcześniej na podobnej zasadzie do obecnego lidera LaLigi trafiali między innymi Pablo Torre oraz Pedri.