FIFA przechodzi do historii, EA Sports FC nadchodzi. Co już wiemy o nowej grze? [WIDEO]

2023-04-07 11:10:54; Aktualizacja: 1 rok temu
FIFA przechodzi do historii, EA Sports FC nadchodzi. Co już wiemy o nowej grze? [WIDEO] Fot. Electronic Arts
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: EA Sports

EA Sports rozpoczyna nowy etap w historii swojej, jak i milionów graczy na całym świecie. Kanadyjskie studio odsłoniło garść pierwszych informacji w sprawie spadkobiercy popularnej serii gier FIFA. Zapowiada się naprawdę ciekawie.

Machina ruszyła. EA Sports w najbliższych miesiącach pożegna się całkowicie z marką FIFA, koncentrując się na rozwoju własnego produktu - EA Sports FC. Ta niezbyt wyszukana nazwa ma zapewnić nam wiele nowości i innowacji, o których więcej dowiemy się w nieodległej przyszłości.

W środę oficjalnie kanadyjskie studio zainicjowało kampanię marketingową, która będzie prężnie działać do okresu letniego. EA musi z pewnością się do tego przyłożyć, gdyż jej głównym celem jest zbudowanie świadomości i rozpoznawalności nowej marki.

Najnowsza gra od „Elektroników” ponownie zapewni nam pełen pakiet licencyjny, zawierający najważniejsze piłkarskie ligi na świecie, w tym Premier League, LaLigi, Bundesligi czy Ligue 1. Oczywiście, kibice znad Wisły również będą zadowoleni - Ekstraklasa zawita do gry. Jak widać, brak partnerstwa z FIFA nie wpłynie na realizm produkcji.

„Fani piłki nożnej po raz pierwszy zobaczą nową identyfikację marki na żywo dzięki partnerom EA SPORTS, w tym: Premier League, LaLiga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, WSL, NWSL, CONMEBOL i nie tylko. Głosy całego piłkarskiego świata łączą się z EA SPORTS, rozpoczynając nową erę futbolu, z setkami lig, drużyn, marek i sportowców przedstawiających logo EA SPORTS FC” - czytamy na nowo utworzonej stronie gry.

Studio zapewnia, że w jego najnowszym dziele otrzymamy ponad 19 tysięcy w pełni licencjonowanych zawodników, 700 drużyn i 30 lig

W promocję EA Sports FC zaangażowały się już znane osobistości ze świata piłki nożnej, w tym David Beckham, Thierry Henry czy Kylian Mbappé. Łącznie globalnych partnerów EAFC ma być ponad 300.

Istotnym elementem tożsamości marki jest logo. W końcu po wielu spekulacjach i licznych fanowskich projektach poznaliśmy znak spadkobiercy poczciwej „Fifki”. Jest minimalistycznie, nowocześnie i symbolicznie, co stanowiło główny cel producentów.

„Komunikacja wizualna nowej marki czerpie inspirację z piękna sportu, jakim jest piłka nożna oraz trójkąta — kształtu obecnego na wielu poziomach kultury futbolu, który przede wszystkim, ma reprezentować wielowymiarowość gry. Od technik podań do stałych zagrań, kształt ten jest również częścią DNA piłkarskich doświadczeń EA SPORTS od dziesięcioleci — od izometrycznych perspektyw w naszych pierwszych 8-bitowych projektach, przez wielokąty tworzące każdy piksel w najbardziej nowoczesnych grach, aż po ikoniczny symbol wskaźnika gracza, który pojawia się nad każdym zawodnikiem podczas meczu” - tłumaczy doświadczona firma.

Szczególnie ciekawie zapowiadają się zapowiedzi Nicka Wlodyki, a więc wiceprezesa EA Sports. Amerykanin zapewnia, że od teraz produkcja będzie tworzona z myślą zasady „fani przede wszystkim”. Co może to oznaczać w rzeczywistości? Na ten moment możemy tylko gdybać.

- Tutaj zaczyna się historia EA SPORTS FC. Bazujemy na 30-letnim doświadczeniu bycia liderem gatunku oraz na historii tworzenia doświadczeń, które łączą globalną społeczność piłkarską. Teraz budujemy przyszłość opartą o zasadę fan-first. EA SPORTS FC będzie symbolem tego sportu, symbolem innowacji i zmian, a my jesteśmy pełni energii, by w lipcu pokazać naszym fanom znacznie więcej - wyjaśnił Wlodyka.

Oficjalna premiera produkcji nie została jeszcze ogłoszona. W lipcu po raz pierwszy ujrzymy pełny pokaz nowego IP w portfolio EA Sports.

Więcej na ten temat: FIFA EA Sports Wideo Gry EA Sports FC