Freddy Adu nie powiedział ostatniego słowa. „Muszę być gotowy na każdą okazję”

2023-03-08 09:00:59; Aktualizacja: 1 rok temu
Freddy Adu nie powiedział ostatniego słowa. „Muszę być gotowy na każdą okazję” Fot. Las Vegas Lights FC
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: NJ.bet

Niespełniony talent Freddy Adu nie porzucił jeszcze całkowicie swoich planów związanych z futbolem. Bezrobotny napastnik chce wrócić do gry, nie bacząc na warunki. „Jestem gotowy na każdą okazję” - zapowiada 33-latek.

O Freddym Adu napisano wiele. Urodzony na terenie Ghany napastnik swego czasu był postrzegany jako przeogromny talent. Media bardzo szybko oszalały na punkcie reprezentanta Stanów Zjednoczonych, nazywając go „nowym Pelé”.

Szał na filigranowego snajpera był bardzo duży. Ten już w wieku 13 lat podpisał swój pierwszy sponsorski kontrakt z firmą Nike, by rok później stać się najlepiej opłacanym piłkarzem Major League Soccer. Niestety, transfer na Stary Kontynent zburzył całkowicie karierę wonderkida.

Po opuszczeniu ojczyzny Adu zawodził wszędzie. Obecnie 33-letni zawodnik grał już w Portugalii, Grecji, Francji, Turcji, Serbii, Finlandii czy Szwecji. Świetne dopełnienie jego upadku niech stanowi fakt, że swego czasu mógł trafić do Sandencji Nowy Sącz, lecz finalnie polski klub z uwagi na niezadowalającą formę fizyczną zrezygnował z tego ruchu.

Od lutego 2021 roku była gwiazda DC United przebywa na bezrobociu. Pojęcie o obecnej działalności napastnika jest raczej mgliste.

Jego ostatnia przygoda w szwedzkim Österlen FF trwała zaledwie kilka miesięcy. Zarząd rozwiązał z nim umowę, zarzucając mu niewystarczającą sprawność.

Mimo całego bagażu niepowodzeń Adu nie zamierza kończyć przygody z futbolem. Celem 33-latka jest znalezienie latem nowej drużyny. Amerykanin nie ma zbyt dużych wymagań odnośnie nowego miejsca pracy.

- Wiem, że muszę nabrać formy i nie grałem przez jakiś czas, więc musiałbym wejść i zrobić próby, co będzie wymagało ode mnie super kondycji. Jestem w punkcie, w którym jestem przygotowany na to i tak będzie tego lata. Mam nadzieję, że pójdzie zgodnie z planem, że są jakieś drzwi, które się otworzą i dadzą mi możliwość powrotu - przekazał w rozmowie z NJ.bet wszechstronny atakujący.

- Nie wiem, jakie możliwości się pojawią, ale muszę być gotowy na każdą okazję. Nie zamierzam mówić, że jestem dla kogoś za dobry. Chcę po prostu wrócić do gry, którą kocham i za którą tęsknię. Tęsknię za atmosferą, tęsknię za szatnią, tęsknię za treningami każdego dnia rano, byciem wokół chłopaków - tęsknię za tym wszystkim.

- Myślę, że wniosę dużo dobrego doświadczenia dla młodszych graczy. Chętnie odbiorę telefon, bo widziałem wiele rzeczy. Możesz mieć największy talent na świecie, ale jeśli nie pracujesz ciężko i nie pielęgnujesz tego talentu, to on cię zgubi - zapewniał poszukujący zatrudnienia piłkarz.

Więcej na ten temat: Stany Zjednoczone Fredua Koranteng Adu