Gareth Bale rozmawia z nowym klubem. W czerwcu zapadnie decyzja

2022-05-07 08:30:08; Aktualizacja: 2 lata temu
Gareth Bale rozmawia z nowym klubem. W czerwcu zapadnie decyzja Fot. Meng Dingbo/Xinhua/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Steven Goff [Twitter]

W czerwcu stanie się jasne, czy Gareth Bale zasili DC United z Major League Soccer.

Nie od dziś wiadomo, że dyspozycja reprezentanta Walii na Santiago Bernabéu w ostatnich latach pozostawia wiele do życzenia. Ostatecznie wiadomo, że po bieżącym sezonie jego umowa wygasa i rozpocznie przygodę w innym klubie.

W tej chwili 32-latek najpoważniej traktuje możliwość przeprowadzki za ocean. Jak poinformował dziennikarz „Washington Post” Steven Goff, kontakt między klubem Major League Soccer a przedstawicielami Bale'a utrzymuje się w najlepszym porządku, jednak żadne decyzje w sprawie transferu nie zapadną do początku czerwca.

Sytuacja spowodowana jest tym, że Walia nadal walczy o udział na Mistrzostwach Świata w Katarze. W marcowym półfinale baraży podopieczni Roberta Page'a pokonali Austrię, jednak na rozstrzygnięcie w finale muszą poczekać do 5 czerwca, kiedy przyjdzie im się zmierzyć ze zwycięzcą pary Szkocja - Ukraina.

Równoległe spotkanie w drabince barażowej nie mogło się odbyć ze względu na obecnie panującą sytuację w Ukrainie, która została zaatakowana przez Rosję. To z kolei wymusiło na FIFA i UEFA dokonanie korekt i wykluczenie Rosjan z udziału w międzynarodowych rozgrywkach oraz zapewnienie odpowiednich warunków do rozegrania najważniejszych spotkań ekipie Ołeksandra Petrakowa.

Tak czy inaczej, przenosiny Garetha Bale'a do Stanów Zjednoczonych wydają się wysoce prawdopodobne. Konwersacje między stronami zostały rozpoczęte już kilka tygodni wcześniej.

Ten sam dziennikarz zapewnił, że nawet gdyby nie udało się sformalizować transferu walijskiego skrzydłowego, na liście rezerwowej znajdują się inni trzej piłkarze, grający na co dzień w Europie, którzy mogliby dołączyć do ekipy ze stolicy Stanów Zjednoczonych.

Taki ruch ze strony Bale'a wydaje się logiczny. Świeżo upieczony mistrz Hiszpanii chce najpierw wywalczyć bilet na mundial, aby potem zbierać cenne minuty na boiskach Major League Soccer, które pozwolą mu na podtrzymanie odpowiedniej dyspozycji fizycznej przed listopadowymi zmaganiami.