Gedson Fernandes w końcu dopiął swego. Portugalczyk opuszcza Benficę

Gedson Fernandes raz jeszcze zagra w Galatasaray - poinformował Pedro Sepúlveda.

Środkowy pomocnik spędził względnie udaną drugą część poprzedniego sezonu na zasadzie wypożyczenia w stambulskim zespole i dlatego ten rozpoczął starania zmierzające do pozyskania 23-latka na stałe.

Benfica oczekiwała jednak za swojego wychowanka przynajmniej 15 milionów euro. Drużyna z Turcji nie była w stanie przeznaczyć takiej sumy na sprowadzenie Gedsona Fernandesa, który z uwagi na brak innych ofert został zmuszony do pozostania w portugalskim klubie.

A w tym nie otrzymał zbyt wielu szans do wykazania się prezentowanymi umiejętnościami, bo zanotował zaledwie cztery występy w koszulce „Orłów”.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Odejdzie z Lecha Poznań?! Ten klub chce go bardzo mocno

Next

Galatasaray odświeżyło swoje zainteresowanie pomocnikiem i wiele na to wskazuje, że osiągnęło zamierzony cel w postaci ściągnięcia do siebie dwukrotnego reprezentanta ekipy z Półwyspu Iberyjskiego.

Pedro Sepúlveda przekonuje, że transakcja z udziałem 23-latka odbędzie się na zasadzie półtorarocznego wypożyczenia z zawartą opcją definitywnego wykupu.

Gedson Fernandes ma na początku nadchodzącego tygodnia pojawić się w Stambule w celu przejścia testów medycznych przed sfinalizowaniem swojego powrotu do zespołu „Lwów”, który na obecnym etapie rozgrywek plasuje się na odległym piętnastym miejscu w tabeli Süper Lig z zaledwie trzypunktową przewagą nad strefą spadkową.