Gerard Piqué: Ci ludzie nie mają życia i dlaczego miałoby mnie to obchodzić? Nigdy ich nie spotkam, to roboty, wiesz?

Gerard Piqué: Ci ludzie nie mają życia i dlaczego miałoby mnie to obchodzić? Nigdy ich nie spotkam, to roboty, wiesz? fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: Gerard Romero [YouTube]

Gerard Piqué, który w listopadzie 2022 roku zakończył karierę piłkarską, pokusił się o jej małe podsumowanie w rozmowie z Gerardem Romero. Nie zabrakło traumatycznych wyznań.

Były stoper przez ostatnie lata wyrobił sobie łatkę luzaka, który lubi prowokować. Nierzadko dawał on pstryczka w nos Realowi Madryt, czyli największemu rywalowi FC Barcelony.

Dziś nie boi się on mówić o trudnościach ze znoszeniem krytyki. Ta towarzyszy mu do dzisiaj, głównie przez zerwanie z Shakirą i późniejsze przepychanki medialne.

– Na początku było źle i doszedłem do momentu, w którym, jeśli pozwoliłbym się dopaść, rzuciłbym się z klifu – wyznał.

– Trzeba martwić się przede wszystkim o zdrowie, rodzinę, relacje… nic więcej. Wszystko mi jedno, co jedna czy druga osoba o mnie myśli. Po tylu latach ludzie już wiedzą, jaki jesteś. Już nikogo nie oszukujesz – dodał.

Hiszpan nie ukrywa, że zakończenie związku z kolumbijską gwiazdą muzyki pop doprowadziło do powiększenia grona wrogów.

– Na przykład moja była jest Latynoską ... nie wyobrażasz sobie wiadomości, które dostałem na mediach społecznościowych od jej fanów. Miliony bluźnierstw! Ale nie przejmuję się żadnym z nich. Szczerze mówiąc, w ogóle, bo ich nie znam. Ci ludzie nie mają życia i dlaczego miałoby mnie to obchodzić? Nigdy ich nie spotkam, to roboty, wiesz? – stwierdził, narażając się na następną falę krytyki.

W Internecie latynoska część społeczności kipiała od złości, a zareagować postanowiła Shakira, który napisała w mediach społecznościowych, że jest dumna z bycia Latynoską.

Podczas rozmowy z Gerardem Romero ex-piłkarz opowiedział także o swoich początkach w „Blaugranie”, gdy nierzadko łamał regulamin ustanowiony przez Pepa Guardiolę.

– Miałem wtedy 22 lata i wychodziłem na miasto częściej niż słońce. Wygrywaliśmy wtedy wszystko. Nie wychodziłem tylko przed i w dniu meczu. Raz zrobiłem to z Carlesem Puyolem. On był tam jedenaście lat i nigdy dotąd nie wychodził. Wyszedł dwa, może trzy razy, pojawiła się plotka, że Puyol baluje. Obsrał się – zdradził.

W ostatnim czasie głośno o wystąpieniu ojca Ansu Fatiego. Zdaniem 36-latka nie powinno w ogóle angażować się w sprawy zawodowe bliskich osób, chyba że są zawodowymi agentami.

– Członkowie rodziny muszą nagle zarządzać pieniędzmi czy rozmawiać z ludźmi, którzy są do tego świetnie przygotowani. I nie wiedzą, jak to robić, ale czują się silni z faktu bycia bliskim piłkarza. A piłkarz też chciałby, żeby przed agentem pieniądze zarobił ojciec czy brat. I to wielki błąd. Musisz zawsze oddać się w ręce kompetentnych ludzi – podkreślił.

Co obecnie słychać u mistrza świata z 2010 roku? Zapewnia, że czuje się świetnie.

– Jestem teraz super szczęśliwy i staram się spędzać czas z bliskimi, którzy mnie kochają. To dla mnie bezcenne – oznajmił.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy