Gonçalo Feio storpedował głośny transfer Legii Warszawa?! „Nie” na ostatnim etapie rozmów

2025-02-04 07:37:53; Aktualizacja: 2 godziny temu
Gonçalo Feio storpedował głośny transfer Legii Warszawa?! „Nie” na ostatnim etapie rozmów Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Jeszcze do niedawna kibice Legii Warszawa żyli potencjalnym sprowadzeniem Ioannisa Pittasa. Do głośnego transferu ostatecznie nie doszło. Jak donoszą zgodnie Tomasz Włodarczyk i Sebastian Staszewski, na drodze do zakontraktowania Cypryjczyka miał stanąć... Gonçalo Feio.

Legia nie zamknęła sprawy nowego napastnika, choć jest już początek lutego. Nie oznacza to, że w ostatnich tygodniach próżnowała. Całkiem skutecznie udało się jej oczyścić kadrę z niechcianych zawodników. Kibicom jednak daleko do zachwytów.

O transferze jakościowego snajpera mówi się przy Łazienkowskiej od dawna. Jean-Pierre Nsame i Migouel Alfarela zawiedli i po zaledwie jednej rundzie trafili do nowych zespołów. Kto zajmie ich miejsce? Kandydatów było kilku.

W ostatnich dniach szczególne nadzieje wiązano ze sprowadzeniem Ioannisa Pittasa. 28-latek był jednym z najlepszych zawodników na poziomie szwedzkiej ekstraklasy, notując 17 bramek w ubiegłych rozgrywkach.

Przez pewien moment sprawa Cypryjczyka była naprawdę zaawansowana. Ostatecznie w wyścigu o jego podpis wygrała CSKA Sofia. Niekoniecznie przesądziły o tym jedynie kwestie finansowe. 

- Pittasa komitet się zebrał, czyli Marcin Herra, Dariusz Mioduski, Jacek Zieliński i Goncalo Feio i wszyscy mieli się podpisać za tym transferem, a ręka zadrżała trenerowi ponoć - zakomunikował na kanale Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk. 

- Usłyszałem z niezłego źródła, że na ostatnim etapie rozmów z Pittasem, kiedy Legia jeszcze mogła powalczyć o tego zawodnika, że podobno to sam Feio wysłał sygnał, że jednak nie i trzeba poszukać gdzieś indziej, dlatego Legia nie wcisnęła pedału w podłogę - dodał Sebastian Staszewski. 

Legia ma jeszcze czas na sprowadzenie wyczekiwanego napastnika. Zimowe okno w Polsce wygasa dopiero 22 lutego.