Górnik Zabrze idzie na sprzedaż?! Dwóch chętnych

Górnik Zabrze to niezwykle zasłużony klub, który w ostatnich latach radził sobie w kratkę. Idealnym podsumowaniem sytuacji drużyny Jana Urbana jest ten sezon, gdzie zespół zajmuje dziesiąte miejsce i dobre mecze przeplata tymi przeciętnymi.

Wpływ na to ma kadra, która nie jest najwyższych lotów. Mimo to szkoleniowiec jest w stanie wycisnąć z niej solidne rezultaty.

Kibice mają dość marazmu, dlatego też domagali się w ostatnim czasie roszad właścicielskich. O potencjalnej sprzedaży podmiotu mówił również Lukas Podolski.

Wygląda na to, że sprawy przyspieszają, bo przyjęta została uchwała przez Radę Miasta Zabrze, na mocy której będzie można wszcząć procedurę prywatyzacji.

Na ten temat na łamach „Dziennika Zachodniego” wypowiedziała się prezydent miasta, Małgorzata Mańka-Szulik.

- To był bardzo ważny krok, który pozwala nam podjąć konkretne działania finansowe związane z dokonaniem wyceny akcji i audytu w klubie. Samo głosowanie było też testem dla radnych, którzy z facebookowych wpisów musieli przejść do konkretów i jasnej deklaracji czy rzeczywiście chcą sprzedaży klubu - stwierdziła.

Wygląda na to, że w tym momencie są konkretnie chętni, by zakupić od miasta większościowy pakiet udziałów.

- Prowadzimy rozmowy z dwoma podmiotami. Jeden to kapitał zagraniczny, o którym sporo się już mówi (powiązany z Lukasem Podolskim Thomas Hansla - twierdzi „Dziennik Zachodni”), drugi krajowy i nie jest to grupa kapitałowa, która miała być skupiona wokół Bogdana Kmiecika. Ten pierwszy potencjalny inwestor odwołał już dwa spotkania z powodu choroby, na trzecie przysłał swoją przedstawicielkę. Teraz oczekujemy na wykonanie z jego strony kilku kroków, między innymi podpisania dokumentów o poufności.

- Na pewno jesteśmy w stanie sprzedać pakiet kontrolny, ale tylko w przypadku absolutnie poważnej i gwarantowanej finansowej oferty. Czy mówimy o kilkudziesięciomilionowych gwarancjach? Na pewno do takich dążę, ale na razie z drugiej strony takich kapitałów dla Górnika nie widzę. Może osiągniemy ten poziom właśnie po dokonaniu wyceny? - dodaje Mańka-Szulik.

Górnik Zabrze następny mecz rozegra 26 listopada i zmierzy się wtedy z Puszczą Niepołomice.