Górnik Zabrze w europejskich pucharach? „Wszyscy w to wierzymy”

2024-04-20 12:02:27; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Górnik Zabrze w europejskich pucharach? „Wszyscy w to wierzymy” Fot. FotoPyK
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Sebastian Musiolik udzielił wywiadu dla „Przeglądu Sportowego Onet”. Napastnik Górnika Zabrze otwarcie przyznał, że kwestia gry w eliminacjach do europejskich pucharów nie jest w klubie tematem tabu.

Górnik Zabrze pokonał skromnie Raków Częstochowa (1:0) w drugim z piątkowych starć w ramach 29. kolejki polskiej Ekstraklasy.

Zwycięską bramkę dla zespołu gości w doliczonym czasie gry drugiej połowy zdobył były zawodnik Rakowa, Sebastian Musiolik. 27-latek najlepiej odnalazł się w polu karnym rywala po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Erika Janžy. 

Po zakończeniu spotkania napastnik zabrzan udzielił wywiadu dla „Przeglądu Sportowego Onet”. W trakcie rozmowy poruszono temat włączenia się przez Górnik do walki o mistrzostwo kraju.

- Nie możemy powiedzieć, że nie patrzymy w tabelę, bo wygląda ona dla nas coraz lepiej. To naturalne, że kontrolujemy wyniki, patrzymy co się dzieje, wygrywamy i jesteśmy coraz wyżej. Mam nadzieję, że tak będzie już do samego końca sezonu. Świetnie weszliśmy w tę rundę i chcemy to utrzymać do końca - powiedział Musiolik.

Autor czterech bramek w barwach „Trójkolorowych” w bieżącym sezonie odpowiedział również na pytanie dotyczące tego, czy w klubie da się odczuć to, że istnieje spora szansa na grę w eliminacjach do europejskich pucharów.

- Oczywiście, że tak. Gdyby tak nie było nie gralibyśmy tak dobrze. Wszyscy w to wierzymy, po to trenujemy i o tym marzymy. Najważniejsze to grać o coś, to jest najpiękniejsze w piłce - stwierdził.

Podopieczni Jana Urbana spisują się rewelacyjnie w rundzie wiosennej. Wygrali siedem z dziesięciu rozegranych meczów, notując przy tym zaledwie dwie porażki (z Legią Warszawa i Widzewem Łódź).

Trzy punkty zdobyte w konfrontacji z wciąż urzędującym mistrzem Polski pozwoliły Górnikowi zrównać się punktami z trzecim w tabeli Lechem Poznań (po 48 punktów) oraz zmniejszyć stratę do liderującej Jagiellonii Białystok, która na ten moment wynosi tylko cztery „oczka”. 

Jednak zarówno „Kolejorza”, jak i „Dumę Podlasia” czekają jeszcze w tej kolejce ligowe potyczki z odpowiednio ŁKS-em Łódź oraz Zagłębiem Lubin.

***

Cały wywiad można przeczytać TUTAJ.