Górnik Zabrze wygrał o niego rywalizację z europejskimi klubami
2025-01-30 21:27:04; Aktualizacja: 4 godziny temuGórnik Zabrze wkracza na afrykański rynek transferowy, z którego ostatnimi czasy udało mu się wyłowić obiecującego skrzydłowego. Abbati Abdullahi, bo o nim mowa, wzbudził zainteresowanie klubów występujących w europejskich pucharach, jednak ostatecznie wybrał ofertę z Ekstraklasy, o czym opowiedział dyrektor sportowy Łukasz Milik.
Ze względu na kiepski stan klubowych finansów Górnik stawia na rozwój utalentowanych zawodników, którzy docelowo mają opuszczać szeregi zespołu „Trójkolorowych” na zasadzie transferów gotówkowych, zasilając tym samym zabrzański budżet.
Taką przyszłość przy Roosevelta wróży się między innymi sprowadzonemu latem Taofeekowi Ismaheelowi czy jego rodakowi, Abbatiemu Abdullahiemu, który tej zimy został wypatrzony przez działaczy czternastokrotnego mistrza Polski podczas jednego z turniejów rozgrywanych na nigeryjskiej ziemi.
O kulisach zakontraktowania 19-letniego skrzydłowego w rozmowie na kanale GórnikTV opowiedział Łukasz Milik. Popularne
- Złapaliśmy tam (w Nigerii - red.) dobry kontakt, byliśmy w dwóch dobrych akademiach, na dwóch dobrych turniejach, przez dziesięć dni wiedzieliśmy dużo zawodników i tak naprawdę o Abbatiego udało nam się wygrać rywalizację z europejskimi klubami. W jego przypadku na sam koniec nie chodziło już o pieniądze, tylko chodziło o ścieżkę rozwoju. Padło na Górnik Zabrze, a rywalizowaliśmy z klubami, które grają w europejskich pucharach - przyznał dyrektor sportowy zabrzańskiego klubu.
- Wiadomo, to jest chłopak pod projekt. Jemu dajemy trochę czasu, on się tu zaadoptował. Dzisiaj tak naprawdę nie mamy wobec niego oczekiwań, że on wejdzie od razu i będzie grał, strzelał bramki, chociaż bardzo bym się cieszył, gdyby tak było. [...] Wypatrzyliśmy go na jednym turnieju i tego samego dnia rozpoczęliśmy negocjacje, bo wiedzieliśmy, że to jest to, czego szukamy. Wszechstronny skrzydłowy, ma dopiero 18 lat. On może się jeszcze rozwinąć, tylko z nim trzeba popracować. Uważam, że ten kierunek będziemy dalej kontynuować - dodał.