Górnik Zabrze zmieni właściciela?! Lokalny biznesmen zainteresowany kupnem klubu

2023-07-31 19:12:37; Aktualizacja: 1 rok temu
Górnik Zabrze zmieni właściciela?! Lokalny biznesmen zainteresowany kupnem klubu Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: WP SportoweFakty

Bogdan Kmiecik nie wyklucza przejęcia sterów nad piłkarskim Górnikiem Zabrze. Lokalny biznesmen kieruje już z całkiem dobrym skutkiem drużyną Górnika Zabrze w piłce ręcznej - poinformował Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.

Utytułowany klub znajduje się już od dłuższego czasu w rękach miasta. Z tego też powodu posiada ograniczone środki na rozwój i przy okazji każdego z okien transferowych musi się liczyć z każdym wydanym groszem na sprowadzenie nowych graczy czy przedłużenie współpracy z obecnymi zawodnikami.

Ta utrzymująca się sytuacja wpływa negatywnie na nastroje fanów, którym marzy się włączenie na poważnie do walki o wyższe cele, a nie tylko drżenie o utrzymanie zespołu w Ekstraklasie.

Niewykluczone, że w niedalekim okresie pojawi się dla nich „światełko w tunelu” w postaci sprzedaży drużyny w ręce lokalnego biznesmena - Bogdana Kmiecika.

Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty” uważa, że jeden z udziałowców firmy NMC, potentata w dziedzinie produkcji pianek syntetycznych, i prezes NMC Polska nie wyklucza zainwestowania środków w rozwój piłkarskiego klubu.

Ma on na tym polu pewne doświadczenie, ponieważ jest właścicielem i prezesem Górnika Zabrze grającego w piłkę ręczną.

W przeciągu ostatnich lat wysforował zespół na trzecie miejsce w hierarchii polskiego szczypiorniaka za plecami gigantów z Kielc oraz Płocka. Dzięki temu jego drużyna zagra w Lidze Europy.

Kmiecik zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że nakłady na piłkę nożną i ręczną znacząco się różnią, ale jego pojawienie się w świecie piłkarskim wpłynęłoby na pojawienie się innych lokalnych sponsorów.

Poza nim mówi się też o ewentualnym zainteresowaniu przejęciu kontroli nad Górnikiem Zabrze przez jednego ze stu najbogatszych Polaków czy Lukasie Podolskim.

Ten ostatni dawał już do zrozumienia, że po zakończeniu kariery i pojawieniu się szansy przejęcia klubu poważnie rozważyłby wykonanie takiego kroku.