Graham Potter mógł trafić do angielskiego giganta przed startem sezonu?! Odrzucono go przez brak... doświadczenia w Lidze Mistrzów

Graham Potter objął stery nad Chelsea po zwolnieniu Thomasa Tuchela. Anglik mógł jednak nieco wcześniej zagościć na ławce angielskiego giganta. Został jednak odrzucony przez władze Manchesteru United - informuje „Daily Mail”.

47-letni szkoleniowiec wykonywał na przestrzeni ubiegłych latach kawał dobrej roboty w Brighton i dzięki temu zyskiwał sobie coraz większe uznanie na krajowym podwórku.

Taki obrót sprawił doprowadził do tego, że był rozważany jako bardzo poważny kandydat do zastąpienia Nuno Espírito Santo w Tottenhamie w ubiegłym roku. Koniec końców władze „Kogutów” postawiły na Antonio Conte i zapewne nie żałują tej decyzji.

Dziennikarze „Daily Mail” uważają, że w ostatnim czasie Graham Potter był bardzo mocno przymierzany nie tylko do wspomnianego londyńskiego klubu, ale także do Manchesteru United, gdzie rywalizował o posadę menedżera z Erikiem ten Hagiem.

Popularne

Previous

Mateusz Borek chce głośnego powrotu do reprezentacji Polski. „Kładzie na dupę 20-latków i się nimi bawi”

Ten napastnik chce do Legii Warszawa

Przemysław Frankowski trzasnął drzwiami w RC Lens! „Odmówił gry i trenowania”

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

POTWIERDZONE: Miał przejąć Pogoń Szczecin, teraz chce kupić inny klub z Ekstraklasy

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Ruch Chorzów odpowiedział Lechii Gdańsk. Żadnej ugody nie będzie

Next

Przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” postawili ostatecznie na Holendra i odrzucili opcję zatrudnienia 47-latka, ponieważ temu brakowało doświadczenia związanego z... Ligą Mistrzów, mimo że ekipie z Old Trafford nie jest dane występować w tych rozgrywkach.

Jednocześnie uznali oni, że szkoleniowiec bez doświadczenia w Premier League jest odpowiednim wyborem do odzyskania utraconej pozycji na krajowym podwórku.

Takich przeciwwskazań nie miały władze Chelsea, gdzie 47-latkowi przyjdzie kontynuować rozpoczętą walkę o wywalczenie awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

***

Graham Potter droższy dla Chelsea, niż przypuszczano?!