Najnowszy serial ze stajni HBO już od momentu zapowiedzi wzbudzał wielkie poruszenie. Uwielbiany przez miliony ludzi na całym świecie świat George’a R.R. Martina wrócił na wielki ekran, wywołując ekscytację i niepewność. Ta wynikała głownie z faktu, iż poprzednia produkcja na podstawie sagi Pieśni Lodu i Ognia rozczarowała swym finałem.
Jak ukazują głosy krytyków i przeważającej społeczności, kraina Westeros powróciła na ekrany naszych telewizorów w wielkim stylu, prezentując po raz kolejny sznyt audiowizualny i złożoną głębię fabularną.
Jeden z najjaśniejszych punktów serialu stanowi bez wątpienia Daemon Targaryen, czyli bezwzględny brat króla, który pragnie zwiększyć swe wpływy, nie bacząc na innych. Świetnie napisaną postać podparła gra aktorska Matta Smitha. Kreacja Anglika po prostu zachwyca.
39-latek ma na swoim koncie jeszcze role w takich produkcjach, jak „The Crown”, „Charlie mówi” czy „Doctor Who”. Jak się okazuje, ten został aktorem na wskutek urazu, który uniemożliwił mu podążanie za sportowymi marzeniami.
Smith od małego przejawiał ogromną miłość do futbolu. Rodzina potwierdza, iż ten sumiennie poświęcał się swej pasji, trenując do upadłego. Dzięki temu, trafił do szkółki Northampton Town (obecnie czwarty szczebel ligowy), gdzie radził sobie nieźle.
Dobra postawa zaowocowała zainteresowaniem ze strony Nottingham Forest, czyli zasłużonej marki na krajowym podwórku. Tam nie zakotwiczył długo, gdyż wkrótce zasilił szeregi akademii Leicester City.
W seniorskiej koszulce „Lisów” nie dane było mu zadebiutować. 16-letni wówczas pomocnik doznał poważnego urazu pleców, który przedwcześnie pogrzebał jego marzenia. Jak oznajmił po latach Matt Smith, sytuacja ta niezwykle go przybiła.
- To było bardzo, bardzo trudne. Pamiętam, że płakałem, bo to było wszystko, w co kiedykolwiek inwestowałem. Tak naprawdę nie brałem pod uwagę aktorstwa. Chciałem zostać piłkarzem, co deklarowałem od małego - oznajmiła brytyjska gwiazda w rozmowie z „Esquire”.
- Czułem, że to jest to, co zamierzam robić. Było mi bardzo trudno powiedzieć ludziom, że to koniec. Z dnia na dzień pozbawiono mnie marzeń, które kiełkowały we mnie od dziecka, a ja skrupulatnie do nich dążyłem.
Szukając nowych pasji Smith dołączył do szkoły dramatu i pisarstwa na Uniwersytecie Wschodniej Anglii. Tam spotkał wyrozumiałych ludzi, pracujących z nim wytrwale nad warsztatem. Dalszy przebieg historii jest znany – 39-latek zagościł na telewizorach domostw z całego świata.
Serial produkcji HBO swą premierę miał 22 sierpnia 2022 roku. Nowe odcinki prezentowane są co tydzień.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
