Guardiola: Chciałbym poprowadzić Manchester United

Pep Guardiola w nowej książce opowiadającej o jego pierwszym roku spędzonym w Bayernie Monachium przyznaje, że w 2011 roku był niemalże pewien, iż następnym klubem w jego trenerskiej karierze będzie Manchester United FC.

Na rynku wydawniczym pojawiła się książka autorstwa Martiego Perarnaua „Herr Guardiola”, która opowiada o pierwszym roku pracy byłego szkoleniowca Barcelony w Bayernie Monachium. Pozycja traktuje o sezonie 2013/14, kiedy to drużyna z Monachium pod wodzą Pepa zdobyła mistrzostwo Niemiec, Superpuchar Europy i klubowe mistrzostwo świata.

Jak się okazuje, Guardiola w najnowszej biografii nie opowiada wyłącznie o przygodzie z niemiecką piłką. Były pomocnik przyznaje, że w 2011 roku był bliżej objęcia Manchesteru United, aniżeli drużyny z Bawarii.

Zainteresowanie usługami Guardioli wyrażały również AC Milan, Chelsea FC i Manchester City FC. W grudniu 2012 roku Pep zdecydował jednak, że poprowadzi ekipę z Monachium.

Podczas pobytu w Manchesterze w czasie meczu United przeciwko Schalke 04 Pep miał powiedzieć, że chciałby spróbować swoich sił jako następca sir Aleksa Fergusona.

„To był 4 maja 2011 roku, para (Pep i Manuel Estiarte) usiadła na Old Trafford i patrzyła, jak Manchester pokonał Schalke 4-1. Pep odwrócił się do swojego przyjaciela i powiedział: 'Podoba mi się ta atmosfera. Chciałbym w przyszłości poprowadzić tę drużynę'” - pisze w swojej książce Perarnau.

Guardiola dwukrotnie spotkał się z Fergusonem w Nowym Jorku, by rozmawiać z nim o możliwości objęcia pracy w Manchesterze United. Szkot miał zakończyć swoją przygodę z „Czerwonymi Diabłami” w tym samym czasie, co Guardiola z Barceloną, jednakże plany Fergusona uległy zmianie i ostatecznie hiszpański szkoleniowiec został zaprezentowany jako nowy trener Bayernu.

Co się odwlecze, nie uciecze. Kto wie, być może w ciągu kilku następnych lat Guardiola znowu dostanie szansę na poprowadzenie "Czerwonych Diabłów".